The Amazing Spider-Man: Renew Your Vows #22
Numer: The Amazing Spider-Man: Renew Your Vows #22
Tytuł: Weird Science, Part Three
Wydawnictwo: Marvel Comics 2018
Data wydania: Październik 2018
Scenariusz: Jody Houser
Rysunki: Scott Koblish
Tusz: Scott Koblish
Kolory: Ruth Redmond
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: Eduard Petrovich
Redaktor: Heather Antos & Kathleen Wisneski
Starszy redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Spider-Family wracają do swojego mieszkania, aby na podstawie mapy ustalić położenie kryjówki klonów. Muszą jednak zrezygnować z tego pomysłu, gdyż Annie otrzymała niepokojące SMS-y od Osborna, który prowadził własne śledztwo. Przeczuwając kłopoty, Parkerowie wyruszają do Oscorpu.
Oscorp. W podziemnym tajnym laboratorium Mister Sinister wyjawia Osbornowi, że zatrudnił się u niego pod przykrywką naukowca, i grozi mu, że stanie się teraz częścią jego eksperymentów. Gdy Spider-Family docierają do gabinetu Osborna, Annie dopada atak bólu głowy i bohaterowie wpadają w zasadzkę zastawioną przez trójkę ich rzekomych klonów.
Podczas gdy Spinneret walczy z Chelicerą, a Spider-Man z resztą, Spiderling dochodzi do siebie i postanawia sprawdzić, czy poprzez więź ze swoim domniemanym klonem, może też namieszać jej w głowie. Eksperyment się udaje i nastolatka nokautuje Chelicerę, która wcześniej uderzyła jej matkę w twarz. Po ściągnięciu maski okazuje się, że agresorka to nie klon Annie, tylko zupełnie obca dziewczyna.
Następnie Mary Jane i Annie pomagają Peterowi pokonać wrogów, którzy też nie są klonami, a zmutowanymi hybrydami ludzi i pająków. Czując z jednej strony ulgę, a z drugiej odrazę, Parkerowie ruszają do windy, o której wspominał w esemesach Osborn. Kiedy MJ chce zapytać Annie o jej więź psychiczną z Chelicerą, Peter myśli, że rzecz w tym, iż córka i Norman mają się ku sobie. Nastolatka protestuje.
Po dotarciu do laboratorium Parkerowie uwalniają Osborna ze zbiornika z płynem. Na podstawie jego relacji Spider-Man stwierdza, że za wszystkim stoi Mister Sinister. Przerażony Osborn ostrzega, że złoczyńca zebrał liczną armię i ruszył z nią do szkoły X-Men, aby „naprawić” mutantów.
Recenzja
A to ci niespodzianka! Na łamach komiksu opowiadającego o losach pajęczej rodzinki wariacja Sagi Klonów okazała się w ostatecznym rozrachunku daniem podanym bez kluczowego składnika. Odczucia? Z pewnością zaskoczenie – choć już w trakcie lektury poprzednich części intuicja podpowiadała, że coś może być na rzeczy – nade wszystko jednak poczucie pewnego rozczarowania.
Czym dokładnie? Teraz już bez owijania w bawełnę – rzecz w tym, że poplecznicy Mister Sinistera nie byli żadnymi klonami Parkerów, tylko zupełnie obcymi ludźmi, którym wszczepiono pajęcze geny, pochodzące od Annie, co wyjaśnia jej psychiczną więź z Chelicerą. Banał? Tak, bo z dużej chmury spadł mały deszcz, skoro wszystko sprowadziło się do nikczemnych eksperymentów, jakich wiele.
Gdyby Annie Parker i jej rodzice musieli zmierzyć się faktycznie z klonem nastolatki, byłoby z tego widowisko i to nie tyle w sensie nawet wizualnym, ile emocjonalnym. Pójście twórców inną drogą sprawiło jednak, że całą historię odarto z dramaturgii – bólu, cierpienia, dylematów, trudnych wyborów moralnych. Chyba że może jest jakiś haczyk – wszak został jeszcze jeden numer serii – choć to raczej perspektywy w kategoriach myślenia życzeniowego.
Poza rozczarowującym zwrotem akcji w śledztwie dotyczącym klonowania komiks nie daje powodów do narzekania. Czyta się go szybko, tempo akcji pędzi jak pociąg, Spider-Man rzuca niezawodnymi rozśmieszającymi tekstami (scena rozmowy w windzie o rzekomym romansie nastolatków rządzi), a finał zapowiada niezłą rozróbę. Byłyby 4 pajączki, ale za woltę z klonami jeden z nich ucieka w siną dal.
Ocena:
Autor: Dawidos