Numer: Spider-Man: Life Story #1
Tytuł: Chapter One: The War at Home
Wydawnictwo: Marvel Comics 2019
Data wydania: Maj 2019
Scenariusz: Chip Zdarsky
Rysunki: Mark Bagley
Tusz: John Dell
Kolory: Frank D’Armata
Litery: Travis Lanham
Okładka: Chip Zdarsky
Pomocnik redaktora: Alanna Smith
Redaktor: Tom Brevoort
Redaktor naczelny: C. B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $4.99
Przedruk PL: Spider-Man: Historia Życia

Streszczenie

Rok 1966, cztery lata, odkąd Peter Parker zyskał pajęcze moce. Wracający z uczelni nastolatek mija protestującą przeciwko wojnie w Wietnamie grupę ludzi. Peter zastanawia się, czy zaciągając się do wojska i używając swoich supermocy, mógłby jakoś pomóc na froncie. Spotyka Harry’ego Osborna, który przedstawia mu swojego ojca, Normana. Ten zdradza, że śledził postępy Parkera w nauce i proponuje mu stypendium. Peter odmawia jednak, gdyż jest już na stażu w Baxter Building. Zostawiając Normana w tyle, Peter czuje, że w jego obecności delikatnie odezwał się pajęczy zmysł.

Parker spóźnia się na zajęcia, gdzie czeka już na niego jego laboratoryjna partnerka – Gwen Stacy. Bardzo chciałby w końcu powiedzieć jej, że czuje do niej coś więcej (z wzajemnością), jednak ciągle to odkłada ze względu na problemy zdrowotne ciotki May i swoją drugą tożsamość. Po otrzymaniu słownej nagany od swojego nauczyciela, profesora Milesa Warrena, Peter umawia się z Gwen na spotkanie w czasie pożegnalnego przyjęcia Flasha Thompsona, który wyrusza na wojnę.

Daily Bugle. Jonah Jameson odkupuje zdjęcia Spider-Mana od Petera w swoim skąpym stylu. Odbierając czek od Betty Brant, chłopak widzi w telewizji relację z interwencji Iron Mana w Sajgonie. Komentowane są też plotki, że Kapitan Ameryki również wyruszy na front. W programie pada pytanie, czy superbohaterowie powinni brać udział w konfliktach zbrojnych.

Slim’s Bar. Impreza pożegnalna Flasha Thompsona. W czasie, gdy przyjmuje on podziękowania za służbę od Osbornów, pojawia się Peter. Po początkowej sprzeczce Thompson i Parker odbywają szczerą rozmowę i wybaczają sobie wszystkie nieprzyjemności z przeszłości. Peter pozostaje zmieszany, gdyż Flash na pytanie, co inspiruje go do wyruszenia na wojnę, odpowiada, że to samo robi jego idol, czyli Spider-Man, który ratuje ludzi, nie na zagranicznym froncie, ale na ich własnej ziemi, codziennie robiąc różnicę.

Przy barze Petera zaczepia Norman Osborn, który… zna jego drugą tożsamość, a ponadto okazuje się być Green Goblinem. W lokalu znajduje się 10 bomb dyniowych, które eksplodują, gdy Peter spróbuje je rozbroić. Parker wychodzi tylnym wyjściem, gdzie dochodzi do walki. Spider-Man odciąga Goblina od klubu. Starcie doprowadza do zawalenia się billboardu na dachu. Gdy bohater wyciąga Osborna spod gruzu, okazuje się, że ten stracił pamięć i nie pamięta jego tożsamości.

Jakiś czas później. Spider-Man spotyka Kapitana Amerykę, którego prosi o radę. Rogers mówi mu, że zamierza wyruszyć na front, jednocześnie zapewnia Parkera, że wykonuje dobrą pracę na ulicach Nowego Jorku, i pokazał już niejednokrotnie swoje poświęcenie dla innych. Norman Osborn zostaje aresztowany po anonimowym telefonie Petera na policję, która odkrywa dowody jego działalności jako Green Goblin. Peter spóźnia się na dworzec, żeby pożegnać odjeżdżającego Flasha. Na miejscu spotyka Gwen, którą przeprasza za swoje zachowanie. Ta zauważa jego ukryty pod koszulą kostium Spider-Mana…

Rok później, Wietnam. Amerykańscy żołnierze atakują nieuzbrojoną wioskę. Zostają jednak powstrzymani przez… Steve’a Rogersa, który każe im przekazać Iron Manowi, ze ci ludzie są pod jego ochroną.

Recenzja

Powinienem pracować w Marvelu. Czemu? Otóż koncepcja omawianej miniserii krążyła po mojej głowie już od naprawdę dawna. Co by było, gdyby po debiucie w 1962 roku życie Petera Parkera toczyło się w czasie rzeczywistym? Starzałby się tak jak my, czytelnicy, teraz będąc w okolicach siedemdziesiątki. Próby opowiedzenia tej historii podjął się Chip Zdarsky, który w każdym numerze miniserii będzie przedstawiał opowieść z innej dekady życia Człowieka-Pająka.

W pierwszym numerze scenarzysta bardzo zgrabnie przeplata historię Petera Parkera, którą wszyscy znamy i kochamy, z aktualnymi dla tamtych czasów wydarzeniami, jakimi była wojna w Wietnamie. Dylematy młodego człowieka z wielkim darem, zastanawiającego się, czy powinien wyruszyć na front, gdzie mógłby zrobić różnicę, są moim ulubionym punktem tego numeru. Zdarsky pisze bardzo dobre dialogi, pozbawione oczywiście tandetnych one-linerów i pewnego lekkiego tonu opowieści z lat 60. Wciąż jednak znakomicie charakteryzują znane nam postaci, nie tylko Petera, ale także Jonaha Jamesona, czy piękną i inteligentną Gwen, która wydaje się idealną partnerką dla Petera.

Najmocniejszym punktem numeru nie jest wbrew pozorom walka Spider-Mana z Green Goblinem, będąca niejako reinterpretacją wydarzeń z The Amazing Spider-Man #39–40, a dwie rozmowy. Najpierw Petera z Flashem, a potem Spider-Mana z Kapitanem Ameryką, który jest dla mnie cichą gwiazdą tego numeru. Obudzony z lodowej śpiączki po jednej wojnie budzi się tylko po to, aby zostać zmuszonym przez opinię publiczną do wyruszenia na kolejną.

Komiks cierpi niestety nieco na tym, że czasem akcja pędzi trochę za szybko, nie dając nam czasu, żeby w pełni się zaangażować. Walka z Goblinem jest niesamowicie krótka, do tego obrana koncepcja „1 numer=1 dekada” sprawia, że końcowy cliffhanger jest chyba nieco pozbawiony sensu, ponieważ w następnym numerze, podejmującym już lata 70., możemy nie poznać dalszych losów Kapitana, ewentualnie uda nam się to przez jakąś ekspozycję bądź retrospekcję.

Pierwszy numer bardzo rozbudził moje nadzieje na nietuzinkową i ambitną serię. Z przyjemnością ocenię go na 4,5, będąc przekonanym, że z każdym kolejnym będzie lepiej, bo moim zdaniem każda kolejna dekada z życia Spider-Mana ma więcej do zaoferowania pod względem reinterpretacji. Czekam!

Ocena:

Autor: Daniello