Numer: Spider-Man 2099 #17
Tytuł: Brak
Wydawnictwo: Marvel Comics 2017
Data wydania: Styczeń 2017
Scenariusz: Peter David
Rysunki: Will Sliney
Tusz: Will Sliney
Kolory: Rachelle Rosenberg
Litery: VC’s Cory Petit
Okładka: Francesco Mattina
Redaktor: Charles Beacham
Starszy redaktor: Mark Paniccia
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Nowy York. Miguel O’Hara i Roberta Mendez przygotowują się do lotu do Denver. Kiedy rozmawiają o stosownym ubraniu i dojeździe na lotnisko, pod blokiem, w którym mieszka Mendez, czai się postać o kobiecej sylwetce.

Samolot. O’Hara rozmyśla o odwecie na Fist, nie wiedząc, że Tempest, jego wybranka i ofiara terrorystów, właśnie wybudza się ze śpiączki w szpitalu Parker Industries. W chwili, gdy wchodzi do toalety, napada na niego Elektra, która pyta, kim jest i co łączy go z Fist. Miguel uparcie odmawia odpowiedzi. Elektra próbuje go dźgnąć sztyletem, ale sai napotyka opór w jego kamizelce. O’Hara sugeruje więc spokojną rozmowę.

Lotnisko. W poczekalni O’Hara i Mendez dowiadują się od Elektry, że Fist to odłam Hand, który chce zniszczyć USA. Zabójczyni dodaje, że wie o ich planach, bo włamała się do komputera O’Hary. Ten rewanżuje się informacją o kwaterze głównej Fist w Denver. Elektra, zabierając tablet Miguela z namiarami, odpowiada, że sama poprowadzi dalsze śledztwo. Nagle Roberta osuwa się na ziemię, po chwili O’Hara traci przytomność.

Później. Lyla cuci Miguela lekkim wstrząsem elektrycznym, po tym jak Elektra podała mu i Robercie środek usypiający, który wsypała im do szklanek z wodą. Ponieważ wpływ tej substancji „przełączył” Mendez na osobowość cywila, Miguel w obecności kelnerki i wezwanych na miejsce ratowników medycznych wypowiada komendę, która przywraca jej świadomość Captain America. Oboje ruszają śladem Elektry do siedziby Fist.

Midtown Manhattan. Raul odbiera telefon od O’Hary, który prosi go, aby wraz z Jasmine zastąpili go jako przedstawiciela firmy na poświęconym środowisku seminarium w Chicago. Asystentka pyta Raula, czy widział Robertę. Ten odpowiada, że ta towarzyszy Miguelowi w ich wspólnym zadaniu.

Denver. Elektra dociera pod wskazany adres. Na końcu drogi atakuje ją Iron Man z Fist. Spider-Man i Cap przybywają w samą porę, gdy wojowniczka zdana jest na łaskę wroga w pancerzu. Po krótkiej walce O’Hara wrzuca przez wizjer w hełmie Iron Mana bombę. Tuż przed wybuchem ze zbroi wyskakuje karzeł. Roberta i Miguel rozpoznają w nim Sonny’ego Frisco z Alchemaxu. Gdy go łapią, należący do Fist dom eksploduje.

Recenzja

Po ucieczce z niewoli u Sinister Six i doświadczeniach na froncie wojny domowej w świecie przyszłości Spider-Man 2099 z powrotem wznawia krucjatę przeciwko terrorystom z The Fist w czasach współczesnych. Powrót do walki z tym syndykatem zbrodni stanowi punkt wyjścia do zawarcia znajomości z kolejną znaną w mainstreamie osobistością, a także stoczenia potyczki z „zaimportowanym” z Battleworldu gościem.

Za tożsamością nowej „znajomej” O’Hary nie stoi żadna tajemnica. Już okładka, nawiasem mówiąc zachwycająca wyśmienitą ilustracją, zdradza, z kim przyjdzie mu zawrzeć niełatwy – jak widać już na wstępie – sojusz. Skąd wybór tej właśnie postaci? Otóż okazuje się, że The Fist to odłam niesławnej The Hand. Zaskakująca nowina, bo dotąd w swej naturze miała ona pierwiastek bardziej technologiczny niż mistyczny (Tyler Stone, roboty, wehikuł czasu). Szkoda, jeśli miałby to być tylko pretekst do „wciśnięcia” Elektry.

Władająca mistrzowsko sztyletami sai wojowniczka nie słynie z poczucia humoru, a mimo to jej występ u boku futurystycznego Spider-Mana ma lekko komediowy charakter, począwszy od „incydentu” w toalecie na pokładzie samolotu, a skończywszy na perturbacjach na lotnisku tuż po przylocie. Nie mniej zabawnie jest pod koniec, gdy całość zostaje zwieńczona konfrontacją z przedstawionym już wcześniej Sonnym Frisco. A tak na marginesie, to debiut tej postaci w głównym uniwersum w pancerzu Iron Mana z Secret Wars 2099.

Rzut oka na stronę graficzną każe przypuszczać, że podczas pracy nad tym komiksem etatowy rysownik Will Sliney musiał miewać wahania formy. Świadczą o tym niektóre kadry ilustrujące wydarzenia na lotnisku w Denver. Przykładowo, gdy postacie Miguela O’Hary i Roberty Mendez biegną za Elektrą, wyglądają nienaturalnie, tak jakby ktoś sztucznie naniósł je na cały rysunek. W sekwencjach walk na szczęście forma artysty już zwyżkuje.

17 numer to bardziej pokaz umiejętności Elektry niż kamień milowy w konflikcie Spider-Mana z The Fist. Przełomu w wojnie wytoczonej tej zbrodniczej organizacji wciąż brak, za to następuje długo oczekiwany zwrot w życiu osobistym głównego bohatera. Dla niego to jeszcze niewiadoma, dla czytelnika to tylko dwa wąskie kadry, które jednak odświeżają zakurzony od dłuższego czasu wątek. Podpowiedź – rzecz tyczy się fioletowowłosej niewiasty, która skradła serce Miguela O’Hary! 4 pajączki.

Ocena:

Autor: Dawidos