Numer: Marvel Adventures: Super Heroes #3
Tytuł: You Can’t Eat Just Once!
Wydawnictwo: Marvel Comics 2008
Data wydania: Listopad 2008
Scenariusz: Paul Tobin
Rysunki: Alvin Lee
Tusz: Terry Pallott
Kolory: Val Staples
Litery: Nate Piekos
Okładka: Roger Cruz i Val Staples
Asystent Redaktora: Natha Cosby
Redaktor: Mark Paniccia
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $2.99
Przedruk PL: Marvel Komiks #2

Streszczenie

Dwójka mężczyzn próbuje dokonać napadu na sklep. Niestety dla nich akurat robią w nim zakupy Spidey, Iron Man i Hulk.

Po załatwieniu sprawy z opryszkami bohaterowie ruszają w stronę samolotu, ale wtedy Iron Man wyczuwa energię nieznanego pochodzenia tuż obok Spider-Mana i po chwili pojawia się w tym miejscu Kang. Zachowuje się on bardzo dziwnie i twierdzi, że spotykają się ponownie, podczas gdy bohaterowie widzą go po raz pierwszy. Spidey i spółka dają sobie radę z jego ludźmi, więc Kang decyduje się na powrót tam skąd przybył.

Bohaterowie nie otrząsnęli się jeszcze po wizycie Kanga, a już po chwili w tym samym miejscu pojawia się kolejna postać. Tym razem jest to Iron Man pochodzący z przyszłości, w której światem rządzi Kang. Stało się tak za sprawą chipsów, w których została użyta technologia czasowej pętli. Powodują one reset czasu, który w praktyce polega na tym, że gdy zjada się takiego chipsa to zaraz zostaje się zmuszonym do powtórzenia tego procesu. Dzięki temu Kang dorobił się na tych chipsach fortuny i teraz nie tylko rządzi światem przyszłości, ale zaczął się także cofać w przeszłość i podstawiać swoje chipsy na półki sklepowe, tak że jedynymi nie skażonymi bohaterami pozostają Spider-Man i Iron Man. Hulk zdążył zjeść kilka paczek chipsów, zanim przybył do nich Tony z przyszłości.

Mimo to Stark zabiera ich w przyszłość, gdzie niszczą miejsca, w których Kang rozwija swoje technologie. Kiedy dochodzi do starcia z Kangiem nie jest już tak łatwo, ponieważ ma on u swojego boku Hulka z przyszłości. Trójce bohaterów udaje się ich pokonać, podczas gdy Iron Man z przyszłości odnajduje oryginalną paczkę chipsów, której zniszczenie usuwa pętlę czasową i przywraca wszystko do normy.

Recenzja

Cóż, fabuła jest chyba jeszcze bardziej absurdalna niż ta z poprzedniego numeru, niemniej jednak trójka głównych bohaterów staje tym razem przed znacznie poważniejszym wyzwaniem i zagrożeniem dla świata w postaci samego Kanga Zdobywcy, futurystycznego despoty i geniusza, który opracował do perfekcji podróżowanie w czasie. Plan, dzięki któremu tyran zamierza podporządkować sobie przyszłość, może wywołać u niektórych czytelników odruch wymiotny, a w najlżejszym przypadku chorobliwy napad śmiechu. Wielu pewnie pomyśli, że autor nie był do końca przy zmysłach, gdy pisał scenariusz tego numeru.

Abstrahując jednak od „cudacznego” pomysłu na historię pomyślano nad ciekawymi zwrotami akcji jak na przykład spotkanie Iron Mana i Hulka ze swoimi odpowiednikami z przyszłości. Szkoda tylko, że Spider-Man nie doczekał się spotkania w cztery oczy ze swoim „starszym bratem”. Na szczęście dynamiczne i przezabawne trio dalej funkcjonuje bez zarzutu. Żarty i wzajemne docinki może nie stoją już na takim poziomie jak w poprzednich numerach, ale pozwalają odwrócić uwagę od odpychającej, przygłupawej fabuły.

Pozostaje cieszyć się, że w kolejnym numerze ponownie czeka nas spotkanie z ciągle zwariowanym Spider-Manem, wiecznie poważnym Iron Manem i nieprzewidywalnym Hulkiem. 2,5 pajączka.

Ocena:

Autor: Rządło (streszczenie), Dawidos (recenzja)