Edge of Spider-Verse #1
Numer: Edge of Spider-Verse #1
Tytuł: Spider-Man Noir
Wydawnictwo: Marvel Comics 2014
Data wydania: Listopad 2014
Scenariusz: David Hine, Fabrice Sapolsky
Rysunki: Richard Isanove
Tusz: Richard Isanove
Kolory: Richard Isanove
Litery: VC’s Clayton Cowles
Okładka: Richard Isanove
Asystent redaktora: Ellie Pyle
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: Axel Alonso
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Rok 1939. Nowy York. Peter Parker zabiera swoją ciocię i Mary Jane na występ iluzjonisty nazywanego Mysterio. Po udanym pokazie, chłopak nieudolnie stara się wytłumaczyć, jak magik zrobił swoją sztuczkę. Tymczasem za kulisami iluzjonista Quentin Beck zostaje odwiedzony przez Kingpina, który składa mu propozycję nie do odrzucenia.
Ludzie Fiska torturują człowieka nazywającego siebie The Ox. Ten opowiada im wydarzenia, gdy z przywiezionego przez Goblina totemu wyszły pająki i zaatakowały Fancy Dana. Po chwili zjawił się również Spider-Man. Mężczyzna przesłuchujący Oxa domaga się od niego jeszcze informacji na temat Felicji Hardy. Później, Kingpin zjawia się wraz ze swoimi ludźmi u wskazanej kobiety. Po zabiciu jej ochroniarza, Erica, domaga się od niej, by zdjęła maskę. Patrząc na nią stwierdza, że nie wydobędzie od niej żadnych informacji, ale wciąż może się nią posłużyć.
Peter wyczytuje w gazecie zapowiedź najnowszego triku Mysterio, gdzie ma zostać przelana krew Felicji, jeśli pajęczy bohater nie pojawi się na pokazie.
Przedstawienie Mysterio. Iluzjonista domaga się, by Spider-Man pojawił się na scenie i oddał własną krew w zamian za krew kobiety. Pająk staje na scenie i szybko zostaje otumaniony gazem i pobity pałką. Za kulisami. Zanim magik wraz z pomocniczką Ellą zamknęli Spider-Mana w szklanej trumnie pobrali mu krew, chcąc posiąść nadludzką moc. Na oczach widzów Pająk uwalnia się z zalanej wodą pułapki, a następnie ratuje Felicję. Za jego plecami materializuje się osobnik w masce płetwonurka. Pajęczy zmysł szaleje. Pojawia się również Superior Spider-Man, który zabiera swoją alternatywną wersję ze sobą i znika. Po chwili znika również i tajemniczy osobnik. Publika nie może uwierzyć własnym oczom i bije brawa iluzjoniście za pokaz. Tymczasem Mysterio nie może odnaleźć próbki krwi pobranej od Spider-Mana. Ukradła ją Felicja.
Inna rzeczywistość, Nowy Jork, rok 2099. Superior Spider-Man przedstawia Spider-Manowi ze świata Noir obecną sytuację związaną z polującą na wszystkich Spider-Manów osobą, w związku z czym zbiera ekipę Pająków. Przed dwoma Spider-Manami stają jeszcze 4 inne wersje bohatera.
Recenzja
Egde of Spider-Verse, tak właściwie, to mini-seria składająca się z pięciu one-shotów, w których scenarzyści zaprezentują pięć różnych wersji Spider-Mana, torując tym samym drogę do głównego eventu, jakim jest Spider-Verse.
Fabuła pierwszego zeszytu nie jest specjalnie odkrywcza, jednak pokazuje, że Marvel nie skończył jeszcze ze światem Noir. Przedstawiona została tutaj kontynuacja wydarzeń z mini-serii Spider-Man Noir: Eyes Without a Face. Scenarzyści zaprezentowali nam Mysterio w stylu iluzjonisty, świetnie wpasowując go w klimat tamtych czasów. Jak to w świecie Noir bywa, mamy również odrobinę brutalności. Wszystko kończy się dobrze i Pająk tego uniwersum znika ze swojej rzeczywistości wraz ze Superior Spider-Manem.
Graficznie rzecz ujmując, każdy kto czytał obie mini-serie Spider-Man: Noir może czuć się zaskoczony – inny rysownik, jednak ten sam mroczny klimat. Richard Isanove świetnie wbił się w temat. Myślę, że wyszło mu to nawet lepiej niż Carmine Di Giandomenico. Jednym słowem działa to na plus zeszytu.
Najwyższy czas przejść do podsumowania. Znajome postaci oraz nowi wrogowie i całość w znanym stylu z dodatkiem zapowiadanego Spider-Verse. Jak to wszystko skończy się dla „noirowej” wersji Spider-Mana? Zapewne powróci do swojego świata, gdzie wrogowie wykorzystają skradzioną próbkę krwi – może czas na Scarlet Spidera w wydaniu Noir? Pożyjemy zobaczymy, a za ten zeszyt wystawiam 4,5 pajączka.
Ocena:
Autor: Spider-Nik