Numer: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #32
Tytuł: The New Avengers: Ucieczka
Wydawnictwo: Hachette Polska Sp. z o.o. 2014
Data wydania: Luty 2014
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: David Finch
Tusz: Danny Miki, Mark Morales
Kolory: Frank D’Armata
Litery: Rui Alves, Icoguto
Okładka: David Finch i Danny Miki
Redaktor: Patryk Cybulski, Wojciech Abram
Redaktor naczelny: Christine Meyer
Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
Cena: 39,99 zł

Opis

Drużyna najpotężniejszych bohaterów na Ziemi została rozwiązana. Jednak bezpieczeństwu planety wciąż zagrażają potężni złoczyńcy, których działający w pojedynkę herosi nie są w stanie pokonać. Kiedy z cieżkiego więzienia ucieka cała gromada superłotrów, zamaskowani obrońcy muszą zjednoczyć siły. Przygotujcie się na spotkanie z nowym składem Avengers

Zawartość

• 

  The New Avengers #1 Styczeń 2005

• 

  The New Avengers #2 Luty 2005

• 

  The New Avengers #3 Marzec 2005

• 

  The New Avengers #4 Kwiecień 2005

• 

  The New Avengers #5 Maj 2005

• 

  The New Avengers #6 Czeriwec 2005

Dodatki

• Wstęp od Marco M. Lupoi (1 strona)
• Echa z przeszłości… wydarzenia prowadzące do New Avengers: Ucieczka (1 strona)
• Okładki Alternatywne (1 strona)
• Scenarzysta: Brian Michael Bendis o New Avengers (2 strony)
• Rysownik: David Finch (2 strony)
• Polecane Lektrury – 6 polecanych komiksów związanych w jakiś sposób z The New Avengers: Ucieczka (1 strona)

Recenzja

W wielkiej kolekcji komiksów nie mogło zabraknąć takiej perełki jak The New Avengers: Ucieczka autorstwa Briana Michaela Bendisa i Davida Fincha.

Zacznę od ciekawostki. Z opisu komiksu możemy dowiedzieć się, że za przygotowanie tego wydania odpowiada Mucha Comics, a warto przypomnieć, że trzy lata wcześniej ten sam tom, to wydawnictwo już wydało (—link—-). Zatem dużo pracy nie mieli, a mimo to kilka różnic sie znajdzie.

Zacznijmy od tłumaczenia. Zauważyłem kilka drobnych różnic w tłumaczeniu. Nie wpływają one na odbiór, czy treść komiksu, a raczej stanowią ciekawostkę. W przypadku niektórych dymków też możemy dopatzeć się kilku różnic, w szczególności wypowiedzi Carnage’a.

To wydanie poprawia błędy wczeniejszego dotyczące okładek alternatywnych i podstawowych. Możliwe, że Mucha wzięła sobie do serca uwagi fanów (jeśli jakieś do nich dotarły) i tym razem otrzymujemy wszystkie okładki zarówno podstawowe jak i connecting variant, oraz wariant dotyczący połączonych okładek. A na przód tomu wybrano podstawową, najlepszą grafikę zeszytu pierwszego.

Tak, zdecydowanie to wydanie prezentuje się jeszcze lepiej niż wcześniejsze. Zważywszy na cześć kolekcji i panormę, to wciąż warto mieć go w swojej kolekcji – nawet jeśli ktoś nie zbiera łączonej grafiki na grzbietach. Pozostawię 6 pajączków

Ocena:

Autor: Spider-Nik