Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #17
Numer: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #17
Tytuł: Tajna Wojna
Wydawnictwo: Hachette Polska Sp. z o.o. 2013
Data wydania: Lipiec 2013
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Gabriel Dell’Otto
Tusz: Gabriel Dell’Otto
Kolory: Gabriel Dell’Otto
Litery: Rui Alves
Okładka: Gabriel Dell’Otto
Redaktor: Patryk Cybulski
Redaktor naczelny: Christine Meyer
Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
Cena: 39,99 zł
Opis
Pułkownik Nick Fury, naczelnik agencji wywiadowczej SHIELD, odkrył, że niektórzy z niebezpiecznych superłotrów grasujących w Stanach Zjednoczonych są finansowani przez osobnika o złowrogich zamiarach. By pokonać tajemniczego finansistę, Fury zebrał drużynę do czarnej roboty, w skład której weszli Spider-Man, Wolverine, Daredevil, Kapitan Ameryka oraz Luke Cage.
Minął rok od zakończonej misji. Wydarzenia z przeszłości zaczynają prześladować członków drużyny Fury’ego. Życiu bohaterów oraz ich bliskich zagraża niebezpieczeństwo.
Zawartość
-
Secret War #1
Kwiecień 2004 -
Secret War #2
Lipiec 2004 -
Secret War #3
Październik 2004 -
Secret War #4
Maj 2005 -
Secret War #5
Grudzień 2005
Dodatki
• Wstęp od Marco M. Lupoi (1 strona)
• Scenarzysta: Brian Michael Bendis (3 strony)
• Warsztat Artysty (4 strony)
• Galeria (4 strony)
• Polecane Lektury – 6 polecanych komiksów związanych w jakiś sposób z Tajną Wojną (1 strona)
Recenzja
Trzy lata wcześniej Mucha Comics wydał ten komiks w albumie z twardą oprawą. Hachette skorzystało z materiałów tego wydawnictwa (czym zresztą chwali się na stronie informacyjnej) do przygotowania tego tomu. Jednakże jak to w tej kolekcji bywa, jest trochę kosmetycznych różnic i dodatków.
Za tłumaczenie odpowiada ta sama osoba, a zatem poza inną czcionką większych różnic nie ma. Co do recenzji fabuły i grafiki odsyłam do wydania Muchy Comics jak i do recenzji oryginałów. Tutaj skupię się nad formą wydania i porównaniu z wcześniej wydaną Tajną Wojną.
Główne różnice znajdziemy w dodatkach. Tutaj oprócz galerii znajdziemy też informacje na temat scenarzysty: Briana Micheala Bendisa, który to opanował sztukę pisania herosów Marvela do perfekcji.
Warto zauważyć, że komiks jest minimalnie grubszy. To zasługa kilku stron więcej (wspomniane dodatki).
A zatem, czy warto? Dla zbierających panoramę lub nie posiadających pierwowzoru Muchy – zdecydowanie tak. Natomiast, jeśli posiadasz go już w swojej kolekcji, a nie zależy Ci na panoramie. To możesz przejść obok tego obojętnie. Jakby nie było historia w pełni zasługuje, by znaleźć się wśród grona Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. 5 i pół pajączka.
Ocena:
Autor: Spider-Nik