Ultimate Spider-Man #6
Numer: Ultimate Spider-Man #6 (6/2002)
Tytuł: Lekcje życia
Wydawnictwo: Fun Media 2002
Data wydania: Wrzesień 2002
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Mark Bagley
Tusz: Art Thibert
Kolory: Jung Choi
Litery: Richard Starkings & Wes Abbott
Okładka: Mark Bagley
Redaktor: Arkadiusz Wróblewski
Redaktor naczelny: Marcin Rustecki
Wydawca: Beata Tevnell
Tłumacz: Arkadiusz Wróblewski
Cena: 5,50 zł
Opis
Peter Parker jest spokojnym, nie wchodzącym nikomu w drogę piętnastolatkiem. Nie jest zbyt popularny wśród rówieśników, stara się raczej unikać zwady, co nie zawsze mu się udaje.
Jest sierotą. Mieszka u ciociu May i wujka Bena. Wychowali go na uczciwego, szczerego i wesołego młodzieńca.
Podczas szkolnej wycieczki do laboratoriów Osborn Peter zostaje ukąszony przez pająka. Nie wie jednak, że pająk został poddany testom i wstrzyknięto mu nieznany środek.
Peter nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Norman Osborn, wynalazca nowej formuły, stara się, by prawda nie wyszła na jaw…
Zawartość
-
Ultimate Spider-Man #5
Marzec 2001
Recenzja
W domu Harry’ego Osborna dochodzi do potwornej zbrodni. Ktoś zabił matkę chłopaka i podpalił całą rezydencję. W tym czasie Peter Parker kontynuuje swój pościg za zabójcą wujka Bena. Odkrycie jego tożsamości zmieni na zawsze życie obdarzonego pajęczymi mocami młodzieńca…
To zdecydowanie najbardziej emocjonujący komiks, jaki dotąd wydano w polskim cyklu Ultimate Spider-Man spod szyldu Fun Media. Niezmiernie ważny z powodu „lekcji życia”, jaką otrzymuje Peter Parker. Bowiem tutaj nasz drogi protagonista uczy się, czym jest prawdziwa odpowiedzialność i jak powinien wykorzystać swoje nadludzkie moce. W skrócie mówiąc, rodzi się Spider-Man – pogromca przestępców i obrońca Nowego Yorku! Do pełni szczęścia brakuje mu tylko wyrzutni pajęczyny.
Świetna jest scena, w której Peter na wieść o miejscu pobytu bandyty wybiega na dwór, a obecny w domu Parkerów inspektor policji kwituje jego zachowanie stwierdzeniem: „Chłopak musi odreagować”. Ba, żeby tylko wiedział, jaka to będzie reakcja. Wbrew pozorom scena zdemaskowania mordercy wujka Bena nie jest jakoś szczególnie wyeksponowana w odróżnieniu od ostatniego kadru komiksu, na którym Peter, załamany utratą bliskiej osoby, pada w ramiona Mary Jane.
Z wielką siłą przychodzi wielka odpowiedzialność. A wraz z nią USM #6. Nie przegapcie więc tego numeru.
Ocena:
Autor: Dawidos