Ultimate Spider-Man #1
Numer: Ultimate Spider-Man #1 (1/2002)
Tytuł: Bezsilność
Wydawnictwo: Fun Media 2002
Data wydania: Marzec 2002
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Mark Bagley
Tusz: Art Thibert
Kolory: Steve Buccellato
Litery: Richard Starkings
Okładka: Mark Bagley
Redaktor: Arkadiusz Wróblewski
Redaktor naczelny: Marcin Rustecki
Wydawca: Beata Tevnell
Tłumacz: Arkadiusz Wróblewski
Cena: 4,50 zł
Opis
Peter Parker jest spokojnym, nie wchodzącym nikomu w drogę piętnastolatkiem. Nie jest zbyt popularny wśród rówieśników, stara się raczej unikać zwady, co nie zawsze mu się udaje.
Jest sierotą. Mieszka u ciociu May i wujka Bena. Wychowali go na uczciwego, szczerego i wesołego młodzieńca.
Podczas szkolnej wycieczki do laboratoriów Osborn Peter zostaje ukąszony przez pająka. Nie wie jednak, że Pająk został poddany testom i wstrzyknięto mu nieznany środek.
Zawartość
-
Ultimate Spider-Man #1
(pierwsza połowa)Październik 2000
Recenzja
Ultimate to projekt Marvela przedstawiający historie jego bohaterów w nowym współczesnym świecie. Ma na celu odświeżenie nadgryzionych zębem czasu postaci. Nic więc dziwnego, że na pierwszy ogień poszedł tak kultowy, mający na karku już 40 wiosen superbohater jak Spider-Man.
Recenzowany komiks jest pierwszym numerem ukazującym losy Petera Parkera w zupełnie nowym świetle. Główny bohater ma 15 lat i uczęszcza do liceum Midtown. Podczas szkolnej wycieczki w Osborn Industries zostaje ugryziony przez pająka, na którym testowano lek OZ. Chłopak traci przytomność, ale nie zdaje sobie sprawy, że ten drobny z pozoru wypadek odmieni kompletnie jego życie…
Ultimate to świetna inicjatywa Marvela. Ożywia legendę o Spider-Manie, jednocześnie wprowadzając do niej wiele istotnych zmian, dzięki czemu nie ma tutaj mowy o żadnym pozornym remake’u. To także wspaniała okazja dla młodszych czytelników – lektura przygód Ultimate Spider-Mana może bowiem zmotywować ich do poznania oryginalnych historii słynnego superherosa.
Premierowy komiks stanowi efekt pracy dwóch utalentowanych twórców: scenarzysty Briana Michaela Bendisa i rysownika Marka Bagley’a. Każdy z nich wywiązał się ze swojej roli znakomicie. Jeśli chodzi o autora scenariusza, to nie sposób nie docenić jego kunsztu – tego, jak opowiedział na nowo znaną wszystim legendę. Aż się łezka w oku kręci, kiedy widzimy nieśmiałego i niepopularnego wśród kolegów Petera Parkera, któremu przytrafia się wypadek w laboratorium. Zachwyca też wizja Normana Osborna w wykonaniu Bendisa, czyli koncepcja twardego i bezwzględnego biznesmena.
Szkoda tylko, że polski przedruk cyklu Ultimate Spider-Man został pomyślany jako seria amerykańskich zeszytówek, czyli krótkich 22-stronicowych komiksów. Lepszy byłby powrót do klasycznego modelu zasłużonego Tm-Semica, czyli przekład 2 utworów w jednym polskim wydaniu. W każdym razie, przy nadarzającej się okazji, kupcie koniecznie ten komiks – niech legenda ożyje na nowo!
Ocena:
Autor: Dawidos