Ultimate Spider-Man, Tom 3
Numer: Ultimate Spider-Man, Tom 3
Tytuł: Brak
Wydawnictwo: Egmont 2019
Data wydania: Marzec 2019
Scenariusz: Brian Michael Bendis
Rysunki: Mark Bagley
Tusz: Art Thibert & Rodney Ramos
Kolory: Transparency Digital
Litery: Dariusz Ziach
Okładka: Mark Bagley
Redaktor: Małgorzata Kuśnierz & Kamil Śmiałkowski
Redaktor naczelny: Małgorzata Wnuk
Wydawca: Martin Dusseldorp
Tłumacz: Marek Starosta
Cena: 99,99 zł
Opis
Czy największym wrogiem Spider-Mana jest… sam Spider-Man?
Pokonał Kravena. Pokonał Doktora Octopusa. Przetrwał starcie z Zielonym Goblinem. Ale mnóstwo kłopotów sprawia mu zwykły bandyta przebrany za… Spider-Mana. Tyle wystarczy, żeby zrujnować reputację Pająka, uczynić z niego wroga publicznego i… na zawsze odmienić jego życie. Po odnalezieniu przyjaciela z dzieciśtwa, Eddiego Brocka, Peter odkrywa dawną tajemnicę ich ojców – czarny płyn mogący służyć za protoplazmatyczny kombinezon leczący choroby oraz zwiększający siłę i zwinność noszącej go osoby. Peter przypadkowo zostaje pokryty warstwą tej ciemnej substancji i staje się niemal niepokonany… Ale przyjdzie mu za to słono zapłacić!
Zawartość
-
Ultimate Spider-Man #28
Grudzień 2002 -
Ultimate Spider-Man #29
Grudzień 2002 -
Ultimate Spider-Man #30
Styczeń 2003 -
Ultimate Spider-Man #31
Styczeń 2003 -
Ultimate Spider-Man #32
Luty 2003 -
Ultimate Spider-Man #33
Luty 2003 -
Ultimate Spider-Man #34
Marzec 2003 -
Ultimate Spider-Man #35
Marzec 2003 -
Ultimate Spider-Man #36
Kwiecień 2003 -
Ultimate Spider-Man #37
Maj 2003 -
Ultimate Spider-Man #38
Maj 2003 -
Ultimate Spider-Man #39
Czerwiec 2003 -
Ultimate Spider-Man #1/2
Luty 2002
Dodatki
• Galeria zapowiedzi (4 strony)
Recenzja
Doczekaliśmy się kolejnego zbiorczego wydania Ultimate Spider-Mana w naszym kraju. Tym razem tom skupia się przede wszystkim na jednym z najbardziej lubianych przeciwników Człowieka-Pająka. Czas na prezentację Ultimate Venoma!
Pierwsza połowa tomu skupia się na relacjach Petera z Mary Jane oraz Gwen Stacy. Dostajemy również interpretację w wersji Ultimate słynnego komiksu The Amazing Spider-Man #90, gdzie George Stacy ginie równie heroicznie jak w oryginale. Trzeba to przyznać Bendisowi, że klasyczne historie na łamach tej serii świetnie unowocześnia i nieznacznie zmienia, zachowując to co najważniejsze.
Druga połowa komiksu to już historia dotycząca symbiontu Venoma. Wspomniałem, że Bendis nieznacznie zmienia wydarzenia? Otóż tutaj szykujcie się na bombę. Cała koncepcja tego pasożyta ulega tutaj przemodelowaniu. Venoma znamy jako obcego sprowadzonego z innej planety (na której rozgrywał się Secret Wars), a jego głównego nosiciela, Eddiego Brocka, jako reportera, którego kariera legła w gruzach. Tutaj możemy o tym zapomnieć. Symbiont jest wytworem bioinżynierii, ojców Petera i Eddiego, i miał być lekiem na raka. Jak szczegółowo potoczyła się ta historia? Zachęcam do przeczytania tomu, bo naprawdę warto, tym bardziej że sam Venom też jest znacząco inny niż ten z Ziemi-616.
Na deser dostajemy historię pochodzącą z komiksu Ultimate Spider-Man #1/2, gdzie wprowadzono do uniwersum Ultimate postać Iron Fista. Krótka, zabawna historia poprowadzona z oczu redakcji „Daily Bugle”.
Od strony graficznej cóż więcej mogę dodać niż to co pisałem o wcześniejszych dwóch tomach? Spider-Man w czarnym kostiumie prezentuje się świetnie. Z początku nie ma żadnego znaku na piersi, jednak później mu się pojawia dobrze znany symbol wychodzący również na plecy. Bardzo podobałó mi się, jak Bagley rysował Venoma w głównym uniwersum, tutaj rysuje go zupełnie inaczej, bardziej dziko. Czy lepiej? Trudno powiedzieć. Warto jeszcze wspomnieć, że zadebiutował tutaj również Rhino, który w swoistej zbroi prezentuje się dużo lepiej niż jego odpowiednik z głównego uniwersum.
Tom 3 przynosi wiele frajdy podczas czytania. Rozterki bohatera są tutaj wybitnie widoczne, a nowe podejście do Venoma działa na plus dla całego uniwersum. Bendis i Bagley trzymają poziom i za to należy się najwyższa nota. Nie można zapomnieć o wydawnictwu Egmont, które ma bardzo dobre podejście do wydania, bo oprócz bezbłędnego tłumaczenia, komiks idealnie wpasowuje się na półkę obok wcześniejszych tomów. Jak nic, 6 pajączków.
Ocena:
Autor: Spider-Nik