Marvel Origins #22
Numer: Marvel Origins #22
Tytuł: Spider-Man 4
Wydawnictwo: Hachette Polska Sp. z o.o.
Data wydania: 7 Listopada 2023
Scenariusz: Stan Lee
Rysunki: Steve Ditko
Tusz: Steve Ditko
Kolory: Steve Ditko
Litery: Peter Schwarz, Rui Alves
Okładka: Steve Ditko
Redaktor: Paweł Timofiejuk, Rui Alves
Redaktor naczelny: Arek Wróblewski
Tłumacz: Dominik Szcześniak, Mateusz Jankowski
Cena: 49,90 zł
Opis
Zapraszamy na podróż w czasie do lat sześćdziesiątych XX wieku, aby wraz z najsłynniejszymi klasycznymi bohaterami Marvela przeżyć ich pierwsze przygody. Na kartach naszych albumów traficie do epoki bezprecedensowej kreatywności, kiedy to Stan Lee, Jack Kirby, Steve Ditko i pozostali członkowie załogi Marvela wykreowali jedne z najbardziej rozpoznawalnych postaci komiksowych w historii amerykańskich opowieści obrazkowych. Był to czas cudów i fantastycznych wynalazków, którym pisana była nieśmiertelność.
Zawartość
-
The Amazing Spider-Man Annual #1
1964 -
The Amazing Spider-Man #16
Wrzesień 1964 -
The Amazing Spider-Man #17
Październik 1964
Dodatki
• Wstęp od Andrea Gagliardi (1 strona)
• W obiektywie (1 strona)
• Tożsamość Marvela (1 strona)
• Dossier Marvela (1 strona)
Recenzja
Spider-Man na łamach Marvel Origins nabiera tempa. Przed nami pierwszy the Amazing Spider-Man Annual i kolejne zeszyty głównej serii.
Wciąż dziwię się, że pierwszy Annual wciąż jest niezwykle uznawany wśród fanów i czytelników komiksu. Fakt, że pierwszy raz uformowała się drużyna superłotrów, że Ditko miał okazję pokazać się od lepszej strony na kadrach zajmujących całe strony, jednak fabularnie wypadł słabo. Powtórzę się (pisałem już o tym w recenzji Superboahterowie Marvela #1): Octopus jednoczy kilku super przestępców, żeby łatwiej było zniszczyć Spider-Mana, po czym każe każdemu atakować z osobna według wylosowanej kolejności. To po co te połączenie sił? I pomijam fakt, że Pająk radzi sobie z nimi dużo lepiej niż za pierwszym razem.
Warto zwrócić uwagę, że w przeciwieństwie do wspomnianej kolekcji: Superbohaterowie Marvela #1 otrzymujemy tutaj pełen przedruk tego zeszytu, łącznie z dodatkami. Co jest ogromnym plusem.
Zaraz po tym historycznym pierwszym rocznicowym the Amazing Spider-Mana, wracamy do standardowych zeszytów. A w nich gościnne występy innych herosów: Daredevila i Human Torcha. A także powrót Green Goblina i Ringmaster i jego cyrk. Przy okazji wspomnę, że bardzo fajnie zrobione są przypisy, bo oprócz odesłania do oryginalnego numeru, dostajemy informacje w którym Marvel Origins dany zeszyt się znajduje. Zatem wiemy, gdzie szukać pierwszego pojawienia się Ringmastera, który zmierzył się wcześniej z Hulkiem.
Nie wiem jak Wam, ale mnie zaczęła działać mi na nerwy toksyczna dziewczyna Petera – Betty. Do bólu zazdrosna i sprawiająca zdesperowanej. W dodatku wciąż w tle przewija się Mary Jane, którą ciotki próbują usilnie zeswatać z Peterem. To akurat zabawne.
Z dużą przyjemnością czyta się te historyczne zeszyty, a między nimi mamy okazję zapoznać się z kilkoma zdaniami o Marvelu i Spider-Manie w ramach stałych dodatków. Jak dla mnie 5 pajączków.
Ocena:
Autor: Spider-Nik