LEGO Spider-Man 2/2024
Tytuł: LEGO Spider-Man 2/2024
Wydawnictwo: Blue Ocean Entertainment Polska sp. z o.o.
Data wydania: 12 Marzec 2024
Scenariusz: Philip Madden
Rysunki: Carlos Tostes
Tusz: Carlos Tostes
Kolor: Andress Mossa, Micaela Tangorra
Grafik: Michał Borkowski
Redaktor: Zuzanna Klim, Marta Żółkowska, Sebastian Tobiczyk
Redaktor naczelny: Marianna Ściubisz
Tłumacz: Joanna Forysiak
Wydawca: Mariusz Ryznar
Cena: 19,99 zł
Streszczenie
Ulice Nowego Jorku spowiły ciemne chmury i mgła. Zjawiło się też mnóstwo nietoperzy, które kradły leki z aptek.
Miles w swoim kostiumie Spider-Mana wpada na Morbiusa w jego laboratorium. Zostaje zaatakowany przez nietoperze, jednak nagłe hałasy odstraszyły latające stworzenia i zdezorientowały wampira. Okazuje się, że to Spider-Man Noir. Wspólnie korzystając z okazji uciekają.
Spider-Man Noir opowiada jak za sprawą Morbiusa trafił do tego wymiaru. Okazuje się, że wampirzy przeciwnik zatruł wodę, by zmienić mieszkańców w wampiry. Pająki zastawiają na niego pułapkę, która odnosi skutek. Łapią go i wyciągają informacje jak przywrócić ludzi do ich normalnego stanu. Na wieść, że światło słońca wystarczy, by przywrócić ich do normalności, zamykają go w celi, by sprawdzić czy mówił prawdę.
Później, gdy nastał dzień wszystko wróciło do normy. Spider-Man Noir zabiera ze sobą Morbiusa do swojego wymiaru, jednak zanim przejdą przez portal trafiają na Morbiusa tej rzeczywistości, który wręcza swojej alternatywnej wersji rachunek za sprzątanie po nietoperzach opiewający na jeden milion dolarów.
Dodatki
• łamigłówki i zagadki i ciekawostki (11 stron)
• dwa plakaty (4 strony)
• mini-figurka LEGO: Miles Morales
• karty do kolekcji Lego Avengers, Seria 1 – karta limitowana: Iron Man kontra Thanos
Recenzja
To już kolejny numer LEGO Spider-Mana. Tym razem w większości skupia się na Milesie Moralesie. A także gościnnie Pająk ze świata Noir.
A ja na początku skupię się na komiksie. Fabularnie wypada słabo. Już na samym początku myślałem, że gdzieś mi się kartki zapodziały. Najpierw mamy wydarzenia w Nowym Jorku, a nagle Miles znajduje się w kryjówce Morbiusa? Jakoś tak brakuje kilku kadrów. Zjawia się pająk ze świata Noir i nagle już mamy koniec komiksu. Tak jakby scenarzysta chciał stworzyć rozbudowaną historię, ale zabrakło mu stron, a więc ciął ile wlezie. Wszystko dzieje się nagle, a fabuła zdaje się przeskakiwać. Tylko grafika zdaje się być niezmienna. Ciągle prezentuje wszystko w formie LEGO i właściwie nie mam się do czego przyczepić.
Łamigłówki też skupiają swoją uwagę na Milesie, choć nie do końca. Trochę zwykłego Spider-Mana też uświadczymy. Jak zwykle otrzymujemy też dwustronny plakat. Padło z jednej strony na Mysterio, a z drugiej na Spider-Mana (Petera Parkera). Czy ten plakat nie powinien być w przyszłym numerze? (zdradzę, że tu zapowiedziano na kolejny LEGO magazyn mini-figurkę Mysterio)
A skoro już o mini-figurce wspomniałem. Nie mogło jej zabraknąć i tu. To już druga figurka Milesa w tym magazynie. Tym jednak razem w oryginalnym stroju, nie w bluzie i na deskorolce. Wykonanie całkiem spoko. Do figurki dołączono pajęczą sieć i coś co nazwano „mocami”, a tak naprawdę zapewne chodziło o jego venom-blast.
Z figurki jestem zadowolony, a z magazynu już trochę mniej. Według mnie 3 i pół pajączka.
Ocena:
Autor: Spider-Nik