Numer: Deadpool, Tom 8
Tytuł: Póki śmierć nas…
Wydawnictwo: Egmont 2020
Data wydania: Marzec 2020
Scenariusz: Joshua Corin, Gerry Duggan, Christopher Hastings
Rysunki: Salva Espin, Scott Kublish, Iban Coello
Tusz: Salva Espin, Scott Kublish
Kolory: Ruth Redmond, Nick Filardi
Litery: Dariusz Ziach
Okładka: Reilly Brown i Jim Charalampidis
Redaktor: Małgorzata Kuśnierz i Zuzanna Laskowska i Kamil Śmiałkowski
Redaktor naczelny: Marcin Surowiecki
Wydawca: Martin Dusseldorp
Tłumacz: Paulina Braiter
Cena: 39,99 zł

Opis

W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone!

Deadpool i Shiklah przebyli niegdyś pół świata, by się pobrać i uwolnić od Draculi. Teraz jednak ich miesiąc miodowy dobiegł końca. Ukryte pod Manhattanem królestwo Shikli, zwane Metropolią Potworów, wypowiedziało wojnę naziemcom, a Wade Wilson musi dokonać trudnego wyboru. Czy dochowa wierności żonie, czy raczej stanie w obronie ludzkości? I jak zareagują na to jego sprzymierzeńcy – Spider-Man oraz Najemcy do Wzięcia?

Zawartość

• 

  Deadpool #28 Maj 2017

• 

  Spider-Man/Deadpool #15 Maj 2017

• 

  Deadpool & the Mercs for Money #9 Maj 2017

• 

  Spider-Man/Deadpool #16 Czerwiec 2017

• 

  Deadpool & the Mercs for Money #10 Czerwiec 2017

• 

  Deadpool #29 Czerwiec 2017

Dodatki

• okładki alternatywne (6 stron)
• zapowiedź kolejnego tomu (1 strona)

Recenzja

Przed nami Deadpool, w którym to Spider-Man odgrywa niemałą rolę. Tu warto zaznaczyć, że częścią obecnego wydania zbiorczego jest seria, której Egmont niestety nie zdecydował się wydać, a mianowicie Spider-Man/Deadpool, która doczekała się w Stanach Zjednoczonych 50 numerów.

To by było tytułem wstępu. Całkiem niedawno Deadpool brał ślub, teraz przyszedł czas na rozwód. Jak to z superherosami (i antybohaterami) bywa, nie może być normalnie. Żona Wade’a po doznaniu kolejnych nieprzyjemności ze strony ludzi decyduje się wyprowadzić armię potworów na powierzchnię Nowego Jorku. Na takie rzeczy nasz gadatliwy bohater nie może się zgodzić i jego przyjaciele (w tym Spider-Man) pomogą.

Fabularnie można powiedzieć, szału nie ma, głowa nie została urwana. Ot zwykłe, większe wydarzenie, które łączy kilka serii i pomimo iż potwory zajęły cały Manhattanu, to nie uświadczymy wzmianki o tym w innych seriach komiksowych.

Deadpool jest komiksem komediowym z głównym bohaterem łamiącym czwartą ścianę. Tutaj jednak pod tym względem miałem wrażenie, że czytam zwykły komiks super-bohaterski z niewielką nutką humoru, gdzie niestety zbyt wiele tej czwartej ściany nie łamano. Pod tym względem się niestety zawiodłem.

Tak jak wspomniałem na początku, ten zbiorczy składa się z trzech serii, a zatem mamy do czynienia z trzema rysownikami. Tu warto nadmienić, że jeden z niewiadomych przyczyn został pominięty na stronie, gdzie są wszyscy twórcy zaprezentowani (Iban Coello). Według mnie najlepiej wypadł właśnie pominięty Iban Coello, odpowiedzialny za serię Deadpool & the Marcs for Money, z kolei rysunki Salvadora Espina, który rysuje główną serię Deadpoola są najbardziej humorystyczne, ale za to stylem lekko skręcające w kierunki mangi.

Przechodząc do podsumowania, spodziewałem się czegoś więcej, zarówno po fabule jak i po dowcipie. Liczyłem szczególnie na kontakt z czytelnikiem. 3 pajączki będą oceną odpowiednią.

Ocena:

Autor: Spider-Nik