Amerykańska wytwórnia filmowa Sony Pictures przeżywa trudne chwile po cyberataku przeprowadzonym przez crackerów z grupy nazywającej siebie Strażnikami Pokoju. Sprawa wycieku dokumentacji i korespondencji z zhackowanych serwerów doprowadziła do wycofania dystrybucji kinowej jednego z najnowszych filmów studia. Rozpoczęła też mającą polityczny wydźwięk dyskusję o pochodzeniu i motywacjach sprawców włamania. Na poszkodowaną wytwórnię spadła dodatkowo fala krytyki za podjęte decyzje biznesowe świadczące o ugięciu się pod groźbami cyberprzestępców.

Opublikowane w ogólnodostępnej sieci materiały w dużym stopniu odkrywają przed opinią publiczną koncepcje Sony Pictures na dalszy rozwój filmowej serii o Spider-Manie. Dziennikarska powinność zobowiązuje do syntetycznego opisania tych pomysłów na łamach strony celem rzetelnego poinformowania polskich fanów Spider-Mana o tym, o czym trąbią zagraniczne media. Z szacunku dla przedstawicieli studia mających jak każdy człowiek prawo do prywatności z tego newsa zostały wykreślone wszelkie personalia autorów korespondencji. Uwagę należy skupić wyłącznie na tematyce rozmów, a nie na tym kto, co, komu i dlaczego powiedział. Poniżej poruszone w kulisowych rozmowach wątki.

Partnerstwo Sony Pictures i Marvel Studios:
Szefostwo Sony Pictures od pewnego czasu rozważa możliwość zawarcia z Marvel Studios umowy w sprawie wspólnego projektu w ramach franczyzy Spider-Mana. Jeden z raportów donosi, że pojawiła się koncepcja, by to Marvel wyprodukował kolejny film ze Spider-Manem, z kolei Sony Pictures miałoby zachować „kreatywną kontrolę” i zająć się jego marketingiem oraz dystrybucją. Rzekomo ten obraz miałby być początkiem całkiem nowej trylogii. Inny komunikat głosi, że myślano nad koprodukcją, co oznaczałoby, że koszty produkcji planowanego filmu byłyby podzielone między obie wytwórnie w proporcji 60/40 (Marvel/Sony). Taki podział skutkowałby jednak przekazaniem większej „władzy” nad franczyzą w ręce należącej do The Walt Disney Company spółki. Odrzucono więc deal na tego typu warunkach na wniosek przedstawicieli Sony. Na dzień dzisiejszy trudno określić, jaki jest status dotychczasowych ustaleń między podmiotami filmowego rynku. Wiadomo, że Marvel przejawia dużą ochotę do zamieszczenia występu Spider-Mana w filmie „Kapitan Ameryka: Wojna Domowa”. Być może sprawa partnerstwa została zamknięta, ale nie należy wykluczyć, że trwają dalsze zakulisowe rozmowy, zwłaszcza w świetle informacji, że decydenci z ramienia Sony mają obawy, że bez blasku bogatego uniwersum Marvela filmowy Spider-Man umrze w samotności śmiercią naturalną.

Reboot filmowej serii
Marvel Studios opowiada się za całkowitym restartem filmowej serii o Spider-Manie. Spowodowałoby to uznanie poprzednich filmów za niekanoniczne. Nowy start to przede wszystkim inny reżyser i inni aktorzy ze szczególnym wskazaniem nowego odtwórcy postaci Spider-Mana. W wizji Sony reboot miałby pominąć historię narodzin Spider-Mana i być skrojony pod bardziej dojrzałego widza. Jedną z wymienionych propozycji jest adaptacja mrocznej komiksowej opowieści „Ostatnie Łowy Kravena”.

Nowi producenci przyszłych filmów
Filmowcy, którzy są brani pod uwagę jako reżyserzy dylogii „Avengers: Inifity War”, mają w zawodowych planach ewentualny udział w produkcji filmowej franczyzy Spider-Mana. Potwierdzałoby to zacieśnianie się współpracy Sony Pictures i Marvel Studios.

Crossover
Biorąc przykład z Marvel Studios (Avengers) i 20th Century Fox (X-Men, Fantastic Four), Sony Pictures zastanawia się nad wyprodukowaniem crossoveru z filmowym Spider-Manem jako punktem odniesienia. Za „tworzywo” tego kinowego dzieła miałyby posłużyć także filmy o Venomie, Sinister Six i tajemniczej kobiecej postaci (Spider-Woman, Black Cat?).