Spider-Man Unlimited #1
Numer: Spider-Man Unlimited #1
Tytuł 1: Human Interest
Tytuł 2: Slyde Into Destiny
Wydawnictwo: Marvel Comics 2004
Data wydania: Marzec 2004
Scenariusz: Joseph Goodrich
Rysunki: Takeshi Miyazawa
Tusz: Takeshi Miyazawa
Kolory: Brian Reber
Litery: Dave Sharpe
Okładka: Andy Kubert, Laura DePuy
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Redaktor: Teresa Focarile, Marc Sumerak, Tom Brevoort
Cena: $2.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Human Interest
Główną bohaterką historii jest Stella Davis, dziewczynka chora na białaczke. Ostatnie dni swego życia Stella spędza w specjalnym ośrodku, gdzie do nikogo się nie odzywa.
Wysłani do ośrodka na zlecenie Daily Bugle Peter Parker i Ben Urich zwracają uwagę na milczące dziecko. Peter zauważa, że dziewczynka lubi rysować postać Spider-Mana, którego darzy ogromną sympatią. Peter postanawia zrealizować największe marzenie Stelli. W nocy przebiera się za Spider-Mana i zabiera ją z ośrodka na „przejażdzkę” po mieście.
Siedząc na dachu, Spider zauważa napad i na oczach Stelli poskramia bandytów. Dzięki temu wydarzeniu Stella po raz pierwszy przełamuje bariere milczenia, ostrzegając Spider-Mana przed mierzącym do niego z pistoletu bandziorem. Po odstawieniu dziecka do ośrodka i krótkiej rozmowie z nim Spider-Man spotyka się z Daredevilem, Iron Fistem i Cagem, którzy pozorowali napad i udawali bandytów! Spidey dziękuje im za pomoc udzieloną w terapii Stelli. Po miesiącu dziewczynka umiera, lecz rodzice nie zapomną jej słów miłości i rysunków… Spider-Mana wypełniających ściany jej pokoju.
Slyde Into Destiny
Szybując po mieście, Spider-Man zauważa napad na bank i z radością przystępuje do swoich codziennych obowiązków. Gdy jest już bliski pojmania napastników, zostaje zaatakowany przez ubranego w kostium ninja mężczyznę, które każe tytułować siebie Slydem.
Slyde mówi, że już wcześniej spotkał Spidera i niewiele brakowało, aby go pokonał. Przestępca jest jednak strasznym nieudacznikiem i chwalipiętą. Zdziwiony jego przesadną pewnością siebie Spidey nie zatrzymuje go, gdy ten wybiega z banku.
Przed bankiem Slyde udziela wywiadu, gdzie przedstawia historie swoich narodzin, prawdopodobnie również zmyśloną. Spider-Man wychodzi mu naprzeciw i po krótkiej rozmowie uderza go motorem w plecy. Slyde traci przytomność i zostaje zabrany przez policje. W furgonetce policyjnej dochodzi do wniosku, że bycie człowiekiem po 40 jest całkiem przyjemne i nie należy rezygnować z walki przeciwko… superbohaterom.
Recenzja
Pierwszy numer nowego tomu Spider-Man Unlimited jest komiksem kontrastowym. Zawiera dwie historie, napisane i narysowane przez różne osoby i w zupełnie różnych stylach. I bardzo dobrze widać różnice pomiędzy historiami i ich autorami.
Pierwsza z nich opowiada o dziewczynce, która jest nieuleczalnie chora. Dzięki naszemu Pająkowi potrafi powiedzieć swoim bliskim, że ich kocha. Ja osobiście znalazłem w tej opowieści aluzję, że warto marzyć i nie można rezygnować z miłości. Rysunki Takeshi Miyazawy podobają mi się, ponieważ są w stylu mangi, chociaż dużą ich wadą są kiepskie szkice otoczenia. Za to bardzo podobały mi się rysunki Stelli przedstawiające ją i Spider-Mana, wiszące u niej w pokoiku na ścianie. Plusem są też dla mnie w tym komiksie postacie Iron Fista, a przede wszystkim Luke’a Cage’a i Daredevila.
Druga opowieść jest ujęta w bardzo żartobliwym tonie. Nieudolność „przeciwnika” Pająka śmieszy, ale nie zawsze. Rysunki Seana Chena, zupełnie inne od Miyazawy, nie przypadły mi do gustu. Spider-Man Unlimited Vol. 2 miał być chyba komiksem „nie na poważnie” bo przynajmniej sprawia takie wrażenie. Ot rozrywka na parenaście minut, po chwili i tak komiks ten wypada z pamięci. 3 pajączki.
Ocena:
Autor: Dawidos