Wzrost: cm
Waga: 91 kg
Oczy: Niebieskie
Włosy: Czarne, siwe na skroniach
Znaki szczególne: J. Jonah Jameson jest często widziany w budynku Daily Bugle z cygarem w ustach. Długie rozmowy i krzyki świadczą o jego obecności w biurze.
Prawdziwe imię: John Jonah Jameson
Obecny pseudonim: Flat – Top
Poprzedni pseudonim: J.J.J, Jolly Jonah, Prune, Face
Podwójna tożsamość: Brak
Obecny zawód: Właściciel, wydawca i redaktor wykonawczy Daily Bugle
Poprzedni zawód: Wydawca Jameson News Digest i Women Magazine, redaktor naczelny, publicysta gospodarczy, reporter, goniec i roznosiciel gazet Daily Bugle.
Obywatelstwo: Prawowity obywatel USA
Status prawny: Brak kryminalnego rekordu
Miejsce urodzenia: Nowy York
Stan cywilny: Żonaty
Znani krewni: David Jameson (ojciec, przypuszczalnie zmarły), Betty Jameson (matka, przypuszczalnie zmarła), Joan Jameson (pierwsza żona, zmarła), John Jameson (syn), Jennifer Walters (synowa), Dr. Marla Madison-Jameson (druga żona), Martha Franklin (przybrana córka)
Znani powiernicy: Bliski przyjaciel Robbie Robertson
Znani sojusznicy: Brak
Główni wrogowie: Spider-Man, Scorpion
Główne miejsce pobytu: Nowy York
Poprzednie miejsce pobytu: Brak
Obecna przynależność do grup: Century Club, Daily Bugle
Poprzednia przynależność do grup: Brak
Wykształcenie: Nieukończona szkoła średnia, G.E.D i college
Poziom siły: Normalny człowiek
Moce: Brak
Umiejętności: Jameson jest zaradnym biznesmenem i potrafi rozważać dany problem przez kilka godzin, aż do znalezienia jego rozwiązania.
Wyposażenie: Cygaro
Bronie: Bezpośrednio brak, pośrednio są to „kąśliwe” artykuły publicystyczne.
Ograniczenia: Jak u każdego człowieka: stres, nerwy, porywczość.
Pierwszy występ: Amazing Spider-Man #1

John Jonah Jameson jest właścicielem oraz wydawcą poczytnej w Nowym Yorku gazety, Daily Bugle. Syn weterana wojennego, rozpoczął karierę dziennikarską jako roznosiciel gazet, a potem goniec dla Daily Bugle, dziennika redagowanego na początku przez ojca Jamesona. W szkole był ponurym i zarozumiałym uczniem, który porzucił naukę, gdy został reporterem. W wieku 20 lat odkrył policyjną korupcję, w którą zamieszany był bohater wydziału Sam Kenner. Pobity Jameson oczernił Kennera z pomocą właściciela Bugle’a, Williama Goodmana. Po tym wydarzeniu Jameson otrzymał pełny etat w Daily Bugle, gdzie jako korespondent wojenny krytykował zamaskowanych superbohaterów.

Po ślubie ze szkolną miłością, Joan został redaktorem naczelnym gazety i stał się znany z obrony praw obywatelskich i walki z zorganizowaną przestępczością. Kiedy spadkobiercy Goodmana wystawili DB na sprzedaż, Jameson wyjął ostatnie oszczędności i zakupił gazetę. Ciężko pracował, aby utrzymać żonę i syna Johna. Dorobił się niezłej fortuny, stając się ekskluzywnym członkiem elitarnego Century Club w Nowym Yorku. Pod rządami Jamesona Daily Bugle stał się najpoczytniejszym dziennikiem w mieście. Chociaż cieszył się reputacją notorycznego skąpca, wielokrotnie wspomagał finansowo różne akcje charytatywne i pomagał pracownikom w potrzebie. Kierując się ciągle wrażliwym sercem, zaryzykował wyjazd do Koreii, ale przeżył szok, gdy dowiedział się, że pod jego nieobecność zamaskowany rewolwerowiec zastrzelił jego żonę. Od tej pory Jameson zaczął przejawiać niechęć do zamaskowanych superbohaterów.

Gdy w Nowym Yorku pojawił się zamaskowany mściciel znany jako Spider-Man, Jameson rozpoczął przeciwko niemu antypubliczną kampanię, którą propagował na łamach swojej gazety. Przedstawiał Spider-Mana jako zagrożenie dla mieszkańców miasta i osobę znajdującą się poza prawem. Do zmiany zdania nie przekonał go nawet fakt uratowania jego syna Johna przez Spider-Mana z katastrofy lotniczej. Choć Jonah „nienawidził” bohatera to dostrzegał w nim niezły potencjał dla swoich historii publikowanych w gazecie. Zdjęcia Spider-Mana kupował od Petera Parkera, nie wiedząc o jego podwójnej tożsamości. Jameson publicznie ogłosił Spacemen superbohaterami, chcąc przyćmić sławę Spider-Mana, ale ten plan upadł, kiedy Spider-Man odkrył, że są oni kryminalistami. Nie inaczej zakończyła się kampania z Mysteriem. Pomimo wielu osiągnięć Spider-Mana, Jameson nie potrafił zaakceptować poczynań bohatera. Z czasem wyszło na jaw, że Jonah jest zazdrosny o Spider-Mana, superbohatera, którym JJJ nie mógł nigdy zostać.

Jameson wynajął doktora Farley’a Stillwella, aby zmutował prywatnego detektywa Mac Gargana w Scorpiona, który miał pokonać Spider-Mana. Eksperyment okazał się fiaskiem, Stillwell zginął, a oszalały Scorpion obwinił za całe niepowodzenie Jamesona, chcąc dokonać na nim zemsty. Trawiony poczuciem winy, Jonah zwierzył się swojemu przyjacielowi Normanowi Osbornowi. Niedługo potem naukowiec Spencer Smythe zaoferował wydawcy Daily Bugle możliwość sprawowania kontroli nad jego robotami, Pająkami-Zabójcami, które przysporzyły wiele kłopotów Spider-Manowi. Jameson jednoczył też Nowy York przed falą zbrodni Kingpina: uprowadzony za swoją bezczelność pozostał oporny, aż do chwili, gdy uratował go Spider-Man.

Miesiąc później, Norman Osborn aka Zielony Goblin rzekomo zginął w walce ze Spider-Manem. Jameson podejrzewał bohatera o morderstwo i wynajął Luke’a Cage’a, aby sprowadził herosa przed oblicze sprawiedliwości. Zrezygnował z tej misji, dopiero gdy jego syn John stał się Man-Wolfem. Zaczął również dbać o swoje bezpieczeństwo, od kiedy został zaatakowany przez Grizzly’ego, brutalnego wrestlera, którego oczernił dziesięć lat wcześniej. Spider-Man naturalnie ocalił Jonahowi życie, ale zbesztował go doszczętnie za jego zachowanie. W odpowiedzi Jameson wynajął Daniela Berkharta, aby nękał Spidera jako rzekomy duch Mysteria. Kiedy i ten plan zawiódł, skontaktował się z bratem Farley’a Stillwella, Harlanem, aby ten poddał eskperymentowi kolejnego człowieka o imieniu Rick Deacon. Deacon okazał się jednak łajdakiem, wykorzystał bowiem eksperyment, aby przemienić się w kryminalistę o pseudonimie Fly (Mucha). Fly zabił Harlana i stał się zaciekłym wrogiem, zarówno Spider-Mana jak i Jamesona.

W tajemniczy sposób Jameson wszedł w posiadanie zdjęć przedstawiających Spider-Mana z ciałem Petera Parkera (a raczej jego klona, Bena Reilly’ego). Zdjęcia wysłał otumaniony narkotykami Harry Osborn. Jonah zachował je dla siebie, ale jego tradycyjna kampania przybrała na silę. Jameson zwrócił się z prośbą do doktor Marli Madison, aby skonstruowała kolejnego Pająka-Zabójcę, ale ten pomysł również nie zakończył się sukcesem. Spotykając Petera, którego uważał za zabitego przez Spider-Mana, Jonah uwierzył w jego historię podrobionych zdjęć. JJJ zakochał się w Marli Madison i ponownie udowodnił swoją odwagę, demaskując terrorystów z Liberalnego Frontu Ludzi. LFL (People’s Liberation Front) odpowiedział na to, wynajmując Hitmana (Burt Kenyon), ale nawet w obliczu śmierci Jameson wyśmiewał sprawców porwania, którzy ostatecznie zostali pokonani przez Spider-Mana i Punishera.

W międzyczasie umierający Spencer Smythe postanowił zabrać ze sobą do grobu Spider-Mana i Jamesona. Na polecenie naukowca zahipnotyzowany Man-Wolf porwał Jamesona i zmierzył się ze Spider-Manem. W toku walki JJJ uznał, że jego syn zginął. Tuż przed śmiercią Smythe przywiązał Jamesona i Spider-Mana do tykającej bomby. Jonah załamał się, przyznając, że jego obsesja na punkcie Spidera skrzywdziła go bardziej niż sam obiekt darzonej nienawiści. Spider-Man dał radę zdeaktywować bombę i zostawił Jamesona samego ze swoimi wyznaniami. Nieco później naukowiec Jonas Harrow wybrał na cel Jamesona, doprowadzając go do szaleństwa, lecz jego upór przetrwał i po uratowaniu przez Spider-Mana Jonah stał się ponownie typowym paranoikiem. Miesiąc później, okazało się, że John żyje i ledwie pamięta, jakich wydarzeń był świadkiem. Jameson był zachwycony powrotem i stanem zdrowia syna.

Niedługo potem na horyzoncie pojawił się dawny kolega Jamesona, Ian Fate, czarnoksiężnik współpracujący z przerażającym Man-Thingiem. Oczekując od Jamesona pomocy w przekształceniu świata, Fate zdenerwował się, gdy ten odmówił. Kiedy Spider-Man pokonał Man-Thinga, Jameson uspokoił Fate’a i pomógł mu wrócić na właściwą drogę. Następnie wydawca gazety zajął się sprawą wymuszeń rozbójniczych na wybrzeżu. Posunął się nawet do osobistego przesłuchania Kingpina, ryzkując życie, aby odkryć sprawców przestępstwa. W śledztwie pomógł mu Spider-Man.

Hobgoblin (kumpel Jamesona z Century Club, Roderick Kingsley) poznał wszystkie sekrety Osborna i szantażował Jamesona ujawieniem tajemnicy o mutacji Scorpiona. Spider-Man przeszkodził Hobgoblinowi w realizacji jego planów. Mimo to gnębiony wyrzutami sumienia, Jameson publicznie przyznał się do sponsoringu eksperymentu, a następnie poślubił Marlę Madison. Zrezygnował też z funkcji redaktora naczelnego Daily Bugle, na stanowisku tym zastąpił go Robbie Robertson. Wkrótce potem wynajął grupę łowców mutantów X-Factor i najemniczą grupę Wild Pack, aby pojmała Spider-Mana. Zrobił to, ponieważ chciał ograniczyć na pierwszej stronie gazety publikacji historii na swój temat. Jednakże, jego wendeta przybrała na silę, gdy porwał go Chameleon i podszył się pod niego. Chameleon sprawił, że dawne urazy do Spider-Mana zaczęły Jamesonowi wracać.

Jonah stracił część kontroli nad Daily Bugle, gdy Thomas Fireheart (znany jako Puma) wykupił 51 procent udziałów firmy. Fireheart uczynił Robbiego Robertsona redaktorem naczelnym gazety. Ostatecznie Fireheart odsprzedał Jonahowi wszystkie swoje udziały za nędzną kwotę. Jameson przestał być pełnoprawnym właścicielem Daily Bugle, gdy zmartwychstały Norman Osborn (czyli Zielony Goblin, arcywróg Spider-Mana) zakupił gazetę. Norman pozostawił Jamesona na stanowisku redaktora naczelnego (przedtem Robbie Robertson zrezygnował z tej posady).

Jameson zajął się śledztwem nad tajnym projektem o mutantach zwanym Operation: Zero Tolerance. Aby zjednać sobie dziennikarza, humanoidalny android Bastion zaproponował mu poznanie sekretów X-Menów. Jameson odmówił, gdyż jego poczucie sprawiedliwości przewyższało nienawiść do zamaskowanych superbohaterów. Jameson stanął w obliczu kolejnego zagrożenia, gdy był szantażowany przez Daniela Berkharta i Maguire’a Becka (aka Mad Jacka, kuzyna Mysteria I). Zainteresowanie projektem Operation: Zero Tolerance dało się Jamesonowi we znaki. Pracujący dla rządu Venom miał uciszyć redaktora. Przed śmiercią uratował JJJ Spider-Man.

Jameson odzyskał kontrolę nad Daily Bugle, gdy po udziale w mistycznym rytuale Zgromadzenia Pięci Norman Osborn oszalał i został poddany hospitalizacji. Do pracy na stanowisku redaktora naczelnego powrócił również Robbie Robertson. Kolejne zagrożenie pojawiło się w postaci syna Spencera Smythe’a , Alistaire’a, który kilkakrotnie groził Jamesonowi. Berkhart i Beck (czyli Mysterio II i Mad Jack) porwali Jamesona, ale zostali unieszkodliwieni przez Spider-Mana i Daredevila. Jameson nie pozostał wdzięczny, chciał bowiem zarobić na odkryciu sekretnej tożsamości Daredevila. Musiał jednak zrezygnować, gdy Ben Urich odmówił uczestnictwa w tym przedsięwzięciu. Jameson wynajął superdetektywa Jessicę Jones, aby napisała podobną historię o Spider-Manie. Jones zrezygnowała z honorarium, rozpoczynając pracę w celach charytatywnych.

Po świeżym upokorzeniu w procesie o zniesławienie, Jameson zgodził się na wydanie dodatku do gazety poświęconego superbohaterom. Dodatek zatytułowano The Pulse, a jego redagowaniem zajęli się Jessica Jones i Ben Urich. Jameson pośredniczył w ogłoszeniu nagrody (5 mln dolarów) za głowę Spider-Mana, którą złożył tajemniczy „dobroczyńca”. Wycofał się ze spółki, gdy Peter Parker dostarczył mu dowody potwierdzające, że jego syn John jest Spider-Manem. Wrobiony w zagrywkę Petera, Jameson zmienił politykę gazety i rozpoczął publikację artykułów poprawiających wizerunek Spider-Mana.

Kiedy złodzieje napadli na jego dom, poprosił syna, by użył swobodnie swoich pajęczych mocy, ponieważ wie o jego sekrecie. John nie miał pojęcia, o czym mówi jego ojciec. Ostatecznie przestępców obezwładnił zapaśnik, El Muerto, który od kilku dni obserwował mieszkanie Jamesona. W podzięce JJJ zorganizował mu walkę ze Spider-Manem na ringu. Następnie odwiedził El Muerto w szpitalu, gdy ten przegrał pojedynek z Pająkiem.

Po uchwaleniu Aktu Rejestracji Nadludzi, Jameson całkowicie opowiedział się za nowym prawem, nakazując swoim redaktorom pisanie popierających rejestrację artykułów. Gdy Peter Parker wyjawił światu swoją tożsamość, JJJ omal nie zemdlał z wrażenia. Zrozumiał, że przez wiele lat był oszukiwany przez człowieka, którego traktował jak własnego syna, co więcej ten człowiek prowadził działalność, którą on często krytykował. Na domiar złego Parker chciał też bezczelnie wmówić mu, że to jego syn, John jest Spider-Manem.

Jameson poprzysiągł sobie, że Parker zapłaci za wszystkie krzywdy i upokorzenia, jakie doznał z jego strony. JJJ wniósł pozew przeciwko Peterowi z żądaniem zwrotu pieniędzy za wszystkie zdjęcia, jakie od niego kupił. Jego synowa, Jennifer Walters obiecała, że zajmie się tą sprawą, ale w rzeczywistości odłożyła ją na boczny tor. W wytoczeniu procesu przeszkodził też fakt, że Spider-Man podpisał Akt Rejestracji, przez co otrzymał amnestię od rządu za swoją działalność niezależnego superbohatera.

Gdy Spider-Man opuścił frakcję Iron Mana i dołączył do rebeliantów pod dowództwem Kapitana Ameryki, Jameson wyznaczył nagrodę za jego głowę. Co więcej rozkazał swoim pracownikom by nakłonili byłą dziewczynę Petera, Deborah Whitman do napisania książki oczerniającej Parkera w zamian za pieniądze na leczenie jej ciężko chorej matki.

Do „powojennej” konfrontacji Jamesona ze Spider-Manem doszło, gdy Jonah zwolnił z pracy Robbiego Robertsona, który skrytykował swojego szefa za kampanię nienawiści wobec Petera Parkera. Podczas spotkania Peter zażądał od Jonaha przyjęcia Robertsona z powrotem do pracy oraz wycofania pozwu z sądu. Poradził mu też wyładować swoją frustrację. Sprowokowany Jameson zaczął bić Spider-Mana. Gdy bójka skończyła się, Peter podarował JJJ film z nagraniem ich walki, który jak twierdził, zwiększy sprzedaż jego gazety do niebagatelnych rozmiarów. Jameson zrezygnował jednak z tego „złotego interesu” i zniszczył film w redakcji Daily Bugle. Następnie udał się do Robbiego z przeprosinami i oznajmił, że przyjmuje go z powrotem do pracy. Powiedział przyjacielowi, że wycofa również pozew z sądu przeciwko Peterowi Parkerowi.

Ostatnio, uczestnicy programu Inicjatywy należący do oddziału Scarlet Spiders zasiali wątpliwości, co do tego, że Peter Parker jest prawdziwym Spider-Manem. Dokonali tego w podzięce za pomoc Parkera, korzystając z funkcji kamuflażu. Mieszkańcy Nowego Yorku zaczęli również zastanawiać się, czy istnieje tylko jeden Spider-Man. W głowie Jamesona ten akt także zasiał duże wątpliwości.

Autor: Dawidos