The Spectacular Spider-Man – 2×10 – Gangland
Serial: The Spectacular Spider-Man Animated Series
Sezon: 2
Odcinek: 10
Tytuł: Gangland
Produkcja: Culver Entertainment
Data emisji USA: 21 październik 2009
Data emisji PL: Brak
Czas trwania: 22 minuty
Stacja TV: The CW (pasmo – Kids’ WB)
Scenariusz: Andrew Robinson
Główny producent: Greg Weisman
Redaktor serialu: Greg Weisman
Producent: Victor Cook
Reżyseria: Jennifer Coyle
Streszczenie
Peter z Liz, Harry z Gwen i Mary Jane z Markiem wybierają się wspólnie do restauracji w walentynki. Dochodzą do nich Flash z Sha Shan, Kong z Glory i Rand z Sally. Flash, siadając obok Petera, ma nadzieję, że ten uchroni go od mówienia głupot w obecności Sha Shan. Romantyczny wieczór ma również spędzić Jameson ze swoją żoną, Joan. Tymczasem w prywatnej loży w operze spotykają się Tombstone z Hammerheadem, Dr Octopus z Vulturem i Silvermane z córką. Okazuje się, że wszyscy szefowie zostali oszukani przez Hammerheada, który zaaranżował to spotkanie, a teraz wstrzyknął Sable Manfredi środek usypiający i postrzelił Vulture’a, co rozpoczyna walkę między Tombstonem, Silvermanem, a Doctorem Octopusem.
Frederick Foswell, przebywając w operze jako Patch, dzwoni do redakcji, by poinformować o konflikcie bossów podziemia. Peter dostaje przez telefon zlecenie od Robbiego – musi jechać zrobić zdjęcia w operze. Tak więc wkrótce Spider-Man dołącza do walczących. Podczas starcia zostaje zmuszony uratować Jamesona, który wymknął się z przedstawienia w operze. Szybko jednak razem z Silvermanem, Tombstonem i Octopusem wypada na ulicę, gdzie przybywa również policja z kapitanem Stacy na czele. Doc Ock proponuje pozostałym, aby podzielili się władzą w Nowym Jorku i zniszczyli Spider-Mana. Na ten układ nie zgadza się Tombstone, który nie chce dać się poznać jako morderca przy świadkach i przeszkadza Octopusowi i Silvermane’owi w zabiciu Spider-Mana. Doc Ock radzi sobie z Tombstonem, a Silvermane chwyta Spider-Mana. Spidey odkrywa, że kombinezon Silvermane’a napędzany jest przez paliwo. Wylewa z niego cały zapas i Manfredi staje się bezbronny. Po wyeliminowaniu Silvermane’a z gry Spidey bierze się za Octopusa i najpierw powala go na ziemię, a później wyjmuje baterię z jego uprzęży. Pozostaje Tombstone, który w tunelu podziemnym bez świadków może sobie pozwolić na morderstwo. Przypomina Spider-Manowi ich ostatni pojedynek (The Invisible Hand), ale od tego czasu Spidey nauczył się bardzo wiele i daje sobie radę również z Big Manem. Po chwili Silvermane, Octopus i Tombstone zostają aresztowani.
W międzyczasie Liz widzi jak jej brat pożycza pieniądze od gangstera Blackiego Gaxtona. Sha Shan przekonuje Flasha, żeby nie udawał kogoś kim nie jest. Okazuje się to strzałem w dziesiątkę. Doktor Bromwell informuje May, że jej stan zdrowia poprawia się. Hammerhead radzi przebudzonej Sable, żeby była dla niego miła, po tym jak jej ojciec ponownie trafi za kratki.
Później. Peter przychodzi do mieszkania Liz, aby ją przeprosić, ale wychodzi do niego Mark, który wyjaśnia mu, że jego siostra nie będzie dla Petera drugim wyborem. Rano Spider-Man odwiedza George’a Stacy’ego i pyta się o to dlaczego Tombstone wyszedł na wolność. Stacy wyjaśnia mu, że Tombstone może i wyszedł z aresztu, ale teraz wszyscy wiedzą kim jest Big Man i różne agencje przyglądają się bliżej jego operacjom. Ostrzega jednak, że ktoś szybko wypełni pozostawioną po nim pustkę w przestępczym podziemiu.
Tombstone przychodzi do swojego biura, ale na jego fotelu siedzi Green Goblin, który okazuje się osobą odpowiedzialną za podburzenie Hammerheada. Śmiejąc się złoczyńca przedstawia mu się jako nowy Big Man świata przestępczego.
Recenzja
O ile Accomplices i Probable Cause są jednymi ze słabszych odcinków serialu to Gangland jest jednym z tych bardziej spektakularnych. W przypadku omawianego epizodu słowo spektakularny jest bardzo dobrym określeniem tego co widzimy na ekranie – walka Silvermane’a, Tombstone’a i Octopusa (a także Spider-Mana) przy operowej muzyce robi niesamowite wrażenie.
Wszystko zaczyna się bardzo spokojnie. Tombstone, Silvermane i Doc Ock spotykają się w operze. Mają szansę pogadać o interesach, ale sielanka trwa tylko do czasu. Wnet orientują się, że ktoś zdradził i specjalnie zorganizował to kulturalne spotkanie. Tombstone zdaje sobie sprawę z tego, że odpowiedzialna za to jest jego prawa ręka – Hammerhead. Gdy ten ostatni usypia Silver Sable nie ma już miejsca i czasu na miłe słowa i rozpoczyna się walka na całego – Silvio Manfredi po naciśnięciu jednego guzika w miejsce garnituru otrzymuje super-zbroję, która nie tylko pozwala mu przyjmować na siebie ciosy, ale i pozwala strzelać pociskami energetycznymi.
Błyskawiczna i niespodziewana przemiana Silvermane’a trochę mnie zdziwiła. Nie sądziłem, że bez żadnych wyjaśnień zobaczymy go w formie podobnej do jego cybernetycznego ciała znanego z komiksów. Z drugiej strony dzięki temu może on sam stanąć do walki i nie odstępować od Octopusa czy Tombstone’a, których możliwości znamy i cenimy. Również Miguel Ferrer poprawnie wcielił się w postać Manfrediego. Trochę dokucza słabe rozwinięcie tej postaci, ale za to wykonana jest fantastycznie (zwłaszcza design przypadł mi do gustu).
Meritum epizodu jest jednak akcja. Jeśli ktoś ceni serial właśnie za wszelkie sceny pojedynków to tutaj będzie wniebowzięty. Mamy wspaniałych uczestników, dobrą scenografię i choreografię walk i przede wszystkim rewelacyjną muzykę operową. Dzięki temu oglądanie tego odcinka to sama przyjemność. Bardzo pozytywnie zapadł mi w pamięć również fragment bijatyki Spider-Mana z Tombstonem kiedy tracimy dźwięki z miejsca zdarzenia i pozostaje tylko muzyka – przypomniało mi o genialnej scenie operowej z ubiegłorocznego filmu Quantum of Solace.
Podobało mi sie też wiele innych smaczków. Pierwszy raz w serialu widzimy Gwen bez okularów i w rozpuszczonych włosach, „odpowiednie” do sytuacji ubrania Vulture’a i Ocka, Flash szukający pomocy u Petera czy też J. Jonah Jameson, który jak zwykle swoim zachowaniem i żartami potrafi rozśmieszyć do łez. Z drugiej strony rozczarowałem się tym, że jest to historia o wojnie gangów, a tymczasem jedynymi walczącymi po każdej ze stron są bossowie. Twórcy serialu mogliby też w końcu zrobić coś ze związkiem Petera i Liz, ponieważ wszyscy wiemy dokąd on prowadzi, a mimo to nadal jest ciągnięty.
Patrząc wstecz śmiało stwierdzam, że Gangland to jeden z najlepszych epizodów nie tylko w drugim sezonie, ale także w porównaniu do tego co widzieliśmy w 2008 roku. Całościowo historia związana z wojną gangów nie już tak fantastyczna, ale Gangland można, a nawet trzeba obejrzeć zwłaszcza, że równie genialnie wypada jako pojedynczy epizod. Jeszcze na koniec pozwolę sobie zacytować Green Goblina, który powraca w wielkim stylu: „Guilty, guilty and oh so very guilty. Of being the new Big Man of Crime!” 6 pajączków.
Ocena:
Autor: Rządło