The Amazing Spider-Man #42
Numer: The Amazing Spider-Man #42 (#936)
Tytuł: Gang War, Part 4
Wydawnictwo: Marvel Comics 2024
Data wydania: Marzec 2024
Scenariusz: Zeb Wells
Rysunki: John Romita Jr.
Tusz: Scott Hanna
Kolory: Marcio Menyz
Litery: VC’s Joe Caramagna
Okładka: John Romita Jr.
Asystent redaktora: Kaeden McGahey
Redaktor: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Wydawca: Dan Buckley
Cena: $4.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Dom Tombstone’a. Wilson Fisk oznajmia, że bitwa jego syna z Beetle zakończyła się rezultatem, jakiego oczekiwał. Lincoln myśli, że jego córka zginęła. Okazuje się jednak, że wysłany przez Fiska oddział postrzelił Diggera i zabrał ze sobą Rose’a. Jeden z opancerzonych żołnierzy przekazuje Beetle telefon połączony ze smartfonem Fiska, dzięki czemu ojciec może porozmawiać z Janice i upewnić się, że nic się jej nie stało. Przed odejściem White King i Typhoid Mary wyjaśniają, że Fiskowie nie chcą angażować się w wojnę, która posłużyła jako przykrywka do ataku na Maggię i przejęcia władzy nad nią przez Madame Masque.
Sugar Hill. Syndicate liżą rany po walce z gangiem Rose’a. Beetle nie kryje zadowolenia ze zdobycia kontroli nad Harlemem. White Rabbit pyta, co poczną z Madame Masque. Janice Lincoln przewiduje, że konflikt między ich organizacjami jest nieunikniony. Nagle przytomność odzyskuje Digger. Pyta, gdzie jest jego szef. Liderka Syndicate odpowiada, że go porzucił. Rabbit proponuje mu, by pracował dla nich.
Downtown. Podczas zabiegu na twarzy Madame Masque zostaje powiadomiona przez Shotguna o wyniku bitwy o Harlem. Okazuje się, że Whitney Frost kontroluje swego egzekutora za pomocą magii od czasu, gdy przybył do niej, by ją zgładzić. Kiedy ten zaczyna odzyskiwać świadomość, Masque wypowiada zaklęcie, które odtwarza na jego skórze magiczny symbol zmuszający go do wykonywania jej woli.
Upper East Side. Burmistrz Cage dzwoni do Spider-Mana. Informuje go, że Madame Masque zwerbowała agentów A.I.M. z rozbitej grupy Crime Mastera i była widziana w Hell’s Kitchen, Financial District i Lower East Side. Prosi superbohatera o ochronę Harlemu, bo sam musi bronić ratusza i okolicy.
Harlem. Syndicate wracają do bazy. Tam zastają Madame Masque. Beetle postanawia porozmawiać w cztery oczy z szefową Maggii. Frost tłumaczy, że żądza władzy Janice nie przebija jej. Opowiada, że była pionkiem w rozgrywkach ojca, który trzy miesiące temu zlecił jej egzekucję, a nikt z Maggii jej nie ostrzegł, dlatego teraz chce przejąć wszystko. Beetle odpowiada, że jej ojciec długo trzymał ją z dala od swego życia, przez co czuła, że nie jest kimś zasługującym na jego uwagę, stąd teraz ma takie same ambicje jak Frost. Po chwili milczenia Masque umawia się z nią na finałową bitwę w Central Parku o świcie.
Na dachu Spider-Man i She-Hulk pytają Tombstone’a, dlaczego milczy. Lincoln boi się o swoją córkę zarówno, gdy przegra, jak i, gdy wygra z Madame Masque. Pająk stwierdza, że w takim razie muszą zadbać o to, by zwyciężyła ich trzecia strona. Wraz z Jennifer rusza zgromadzić armię i zakończyć tę wojnę.
Central Park. O poranku naprzeciw siebie stają dwie armie. Po stronie Madame Masque walczą zniewoleni jej magią Count Nefaria, Silvermane i Shotgun, a także opłacony Rabble i zwerbowani żołnierze A.I.M. W szeregach Beetle znajdują się jej przyjaciółki z Syndicate (Electro, Lady Octopus, Scorpia, White Rabbit), nowo zatrudniony Digger i uzbrojone w broń białą zbiry. Czas na finałową walkę.
Recenzja
Czwarta część crossoveru Gang War w jego wycinku dla flagowej serii komiksowej o Spider-Manie jest jak cisza przed burzą. Autorzy wygaszają konflikty między poszczególnymi frakcjami i robią przegrupowania, by przygotować się do wielkiego finału. Zamiast kolejnych walk, pojedynków i strzelanin proponują kilka rewelacji doprecyzowujących motywacje najważniejszych aktorów i aktorek tego widowiska. Innymi słowy, więcej tu słowa mówionego niż dynamicznej akcji, co czyni ten komiks swego rodzaju teaserem.
Zgodnie z przewidywaniami cliffhanger z poprzedniego numeru okazał się klasyczną zmyłką. To, jak potoczyły się losy Beetle (tak swoją drogą, okładka z nią na pierwszym planie nijak ma się do treści, chyba że jako alegoria jej emancypacji), nie było zaskoczeniem, natomiast rozwiązanie zatargu przez eks-Kingpina już bardziej. Komiczna jest scena, w której oburzony Spider-Man pyta, dlaczego Fisk od razu im nie powiedział o swoich zamiarach, na co ten odpowiada, że on i jego żona po prostu chcieli spuścić trochę pary.
Komiks ujawnia też, jakim konkretnym narzędziem posłużyła się Madame Masque, by przejąć kontrolę nad mafijną organizacją Maggia: zlecać zamachy, obalić swojego ojca i Sivermane’a, podporządkować sobie, kogo trzeba. Instrument to znany i sprawdzony, w uniwersum Marvela chyba nie ma lepszego dla kogoś, kto nie miał wcześniej supermocy, a chciałby wejść w ich posiadanie. W scenie, która wyjaśnia dojście Frost do władzy, niezbyt zrozumiały jest zaś cel zabiegu, jaki przeprowadza ona na swojej twarzy.
Numer potwierdza mocno sfeminizowane podłoże nowej wojny gangów, której źródło tkwi w ukracanych przez lata ambicjach dwóch córek szefów potężnych grup przestępczych – Madame Masque i Beetle. Wywołane przez ich ojców kompleksy doprowadziły je do stanu, w którym pragną mieć wszystko, i są gotowe walczyć o swoją pozycję do upadłego. W sumie ta historia jest bardziej o nich niż o Spider-Manie, który gra tu rolę niezbyt zorientowanego w przestępczych układach obrońcy miasta. To zaleta, ale i wada.
Końcowe strony komiksu to preludium finałowej bitwy. Z pobieżnego przeglądu wojsk zgromadzonych na błoniach Central Parku można dojść do konkluzji, że Masque ma po swojej stronie potężniejszych wojów (sam Count Nefaria to badass jakich mało) i Beetle nie ma raczej szans wygrać tego starcia. O tym przyjdzie nam przekonać się w dwóch ostatnich na łamach tej serii rozdziałach crossoveru. Można stawiać dolary przeciwko orzechom, że autorzy mają jeszcze jakieś asy w rękawie i czymś zaskoczą. 4 pajączki.
Ocena:
Autor: Dawidos