Ultimate Power #7
Numer: Ultimate Power #7
Tytuł: Ultimate Power, Part 7 of 9
Wydawnictwo: Marvel Comics 2007
Data wydania: Październik 2007
Scenariusz: Jeph Loeb
Rysunki: Greg Land
Tusz: Jay Leisten
Kolory: Justin Ponsor
Litery: Albert Deschesne
Okładka: Greg Land, Jay Leisten, Justin Ponsor
Redaktor: Bill Rosemann, Ralph Macchio
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Cena: $2.99
Przedruk PL: brak
Streszczenie
Dr. Doom robi porządek na polu walki, gdzie pozostał tylko Iron Man. W tym samym czasie Spider-Man próbuje uzyskać informacje od Fury’ego. Dowódca S.H.I.E.L.D. zaczyna opowiadać Pająkowi, jak to Reed zgłosił się do niego o pozwolenie na wysłanie sond do innych wymiarów. Lider Fantastic Four miał nadzieję zdobyć tam informacje, które mogłyby się przydać do zamiany Thinga w człowieka. Wyjaśnia też Parkerowi, iż nie pozwolił mu na dany eksperyment i był doskonale świadom, że Mr. Fantastic go nie posłucha i zrobi to na własną rękę. Skontaktował się wtedy z dr. Doomem, by ten tak zmienił parametry sond, by wpierw wysyłały dane do Triskelionu. Wraz z Doomem weszli do Baxter Building i zmienili ustawienia w sondach. Reed wkrótce potem je wysłał, i równie szybko przybyli z innego wymiaru wojownicy ze Squadron Supreme. Spider-Man szybko się orientuje, iż cały ambaras spowodowany jest przed dr. Dooma i trzeba jak najszybciej uwolnić niewinnego Reeda.
W tym czasie w celi mr. Fantastica więzień leży nieprzytomny na podłodze, a Emil Burbank rozpoczyna opowiadać swoją historię. Mówi, że kiedyś był najmądrzejszym człowiekiem na Ziemi, lecz jego sławę i osiągnięcia przyćmiło pojawienie się Hyperiona. Parę miesięcy póniej zgłosił się do niego generał Alexander z propozycją, żeby Emil znalazł sposób na zabicie Hyperiona, gdyby zaczął zagrażać populacji ludzkiej. Burbank wykombinował organizm, który w kontakcie z powietrzem zaczyna się wręcz nieograniczenie rozmnażać. Owa broń ma tylko jedną wadę: naukowiec przewidział, że wraz z superbohaterem zginie około 10 milionów niewinnych obywateli. Z racji, że zdobywca Nobla nie chce zostać wpisany w karty historii jako kolejny Hitler lub Stalin, wykorzystuje sondę Reeda, zwalając tym samym na niego całą odpowiedzialność. Słysząc te słowa mr. Fantastic powoli wydłuża swoje palce, by z zaskoczenia obezwładnić Burbanka. Informuje go, iż zapomniał, ze może manipulować kształtem swoich płuc i tym samym na bardzo długo wstrzymać oddech. Decyduje, że znajdą Hyperiona i Burbank wyśpiewa mu całą prawdę.
W międzyczasie Thor dostaje szału i zbiera całą swoją boską moc, by wyładować ją na Hyperionie. Na pomoc przylatują inni wojownicy ze Squadronu, lecz nie mogą nic zdziałać przeciw władcy gromów i Human Thorchowi.
Na helicarrierze Spider-Man wypomina Fury’emu, jaki popełnił błąd. Nick uspokaja Petera słowami, iż za długo jest dowódcą S.H.I.E.L.D. by nie był przygotowanym na każdą okoliczność i pokazuje Parkerowi celę ze śpiącym Hulkiem.
Gdzieś indziej Pietro mobilizuje swoją siostrę. Wanda zmotywowana wstaje, po czym wykorzystuje swoją olbrzymią moc w jakimś tajemniczym celu.
Do więzienia dostaje się grupa X-Men, która wkrótce napotyka na Richardsa i Burbanka. Wychodzą na powierzchnię i spostrzegają, że ni stąd ni zowąd pojawia się inna, ta sama drużyna Squadron Supreme.
Recenzja
Kolejna zmiana scenarzysty. Tym razem, za historię wziął się sam Loeb. Ciekawe, czy oni ze sobą w ogóle współpracują? W sumie muszą, bo dopiero Loeb tłumaczy niektóre fakty, o których nie mieliśmy pojęcia. Skąd się bierze grzyb, i skąd się wziął niby Doom, bo zniknął w Ultimate Fantastic Four #30 (jak pisałem w recenzji Ultimate Power #1). Równocześnie mam nadzieję, że Loeb wyjaśni, jak się wydostał z uniwersum Marvel Zombies.
Poruszając temat tajemniczych i zaskakujących przybyć, ciekawi mnie postać Hulka. W jakim miejscu włożyć ten crossover w chronologii? Spider-Man jest tutaj z Kitty, czyli w miarę świeże historie. Za to w Ultimates vol. 2 pod koniec rozwiązano grupę Fury’ego. Czyli może się to dziać tylko przed Ultimates vol. 2 #3, ale to by znaczyło, że akcja ma miejsce między dwoma seriami vol. 1 i 2! A to też jest paradoksalne, bo w tamtym czasie w grupie była jeszcze Black Widow. Nie można chronologicznie przyporządkować tej mini-serii! Jest jeszcze prawdopodobieństwo, że to nie jest ten sam Hulk, tylko ktoś inny, podobny, może nawet jakiś klon. Cokolwiek Loeb nie wymyśli już mnie niestety to odpycha.
W każdym razie Thor daje radę wreszcie Hyperionowi, szkoda tylko, że dopiero gdy ten tapla się w osłabiającym go grzybie. Są walki, ale jednocześnie ich nie widać. Doom się pojawił i nagle wszędzie wszyscy leżą. Szkoda, bo wreszcie mamy tylu znakomitych wojowników i nie śledzimy żadnych strategii, indywidualnych potyczek. Rozumiem, że miał być to issue uzupełniający historię. Teraz wszystko wyjaśnią, by #8 dać na potyczkę z Hulkiem i by ładnie w #9 wszystko zakończyć.
Odnośnie szaty graficznej, to na pewno wszystkim fanom Ultimate Spider-Mana rzuci się w oczy sylwetka Parkera. Jak na nastolatka, strasznie uwydatniona jest jego muskulatura.
Na zakończenie warto jeszcze zwrócić uwagę na pewien fajny szczegół. Otóż retrospekcja zdarzeń, relacjonowanych przez Fury’ego jest w odcieniach brązu, zaś Burbanka w odcieniach szarości. Fajny zabieg, urozmaica komiks, choć nie byłoby to wielkim błędem, gdyby obie retrospekcje były robione w ten sam sposób.
Ocena słaba, ze względu na błędy w chronologii. Ten crossover tak naprawdę nie istnieje w uniwersum Ultimate. Okazuje się, że częsta zmiana scenarzystów, nie wychodzi ogólnemu dziełu na zdrowie. 1 pajączek.
Ocena:
Autor: Sierp