The Sensational Spider-Man #27
Numer: The Sensational Spider-Man #27
Tytuł: Feral, Conclusion: „The Rock of Life”
Wydawnictwo: Marvel Comics 2006
Data wydania: Sierpień 2006
Scenariusz: Roberto Aguirre-Sacasa
Rysunki: Angel Medina
Tusz: Scott Hanna
Kolory: Dan Kemp
Litery: Cory Petit
Okładka: Clayton Crain
Asystent redaktora: Axel Alonso
Redaktor: Warren Simons
Redaktor naczelny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Cena: $2.99
Przedruk PL: Kultowe Komiksy: Spider-Man #4
Streszczenie
Niedaleka przeszłość, koło arktyczne. Doktor Vincent Stegron przemierza mroźną okolicę, by uciec od ludzi oraz ssaków. Nagle trafia na znajdującą się pośród śniegu i lodu oazę, pełną drzew i innych roślin, gdzie pośród nich znajduje się meteoryt tzw. Skała Życia. Zabiera go ze sobą do Nowego Yorku i anonimowo przesyła do geologa Richarda Treymana z Muzeum Historii Naturalnej. Ten jednak nie radzi sobie zbytnio i prosi o pomoc Curta Connorsa. Stegron, przemieniony za pomocą kamienia stał się żyjącym dinozaurem i pozostało mu jedynie czekanie. Deszcze, które powinny oczyścić miasto, w połączeniu z promieniowaniem pochodzącym z meteorytu wywołały odwróconą ewolucję w mieście. Jego marzenia wydawały się iść w dobrym kierunku, do czasu.
Teraźniejszość. Pająk walczy ze Stegronem, jednak gad ucieka. Tymczasem na zewnątrz Muzeum Kotka i Puma stają do walki z Jaszczurem i Verminem, których pokonanie okazuje się jednak zbyt proste.
Spider-Man przeszukuje Muzeum w poszukiwaniu Vincenta, jednak trafia na Treymana, który także uległ promieniowaniu. Nagle zostaje zaatakowany przez Stegrona. Przez wbudowany w kostium Spider-Mana system łączności Reed Richards informuje Pająka, iż humanoidalny dinozaur nie jest przyczyną zamieszania w mieście. Peter używa kamuflażu i unika dalszej walki, dzięki czemu spokojnie może udać się do pomieszczenia, które wskazuje mu Richards. Za pomocą swojego kostiumu, który wykonany jest z płynnego metalu, Pająk okrywa szczelnie meteoryt. Nagle zjawia się rozwścieczony Stegron. Zaczyna on tracić zmysły, dzięki czemu Spider-Man bez problemu go pokonuje.
Kamień nie wydziela już promieniowania, gniew i złość odchodzą od Kotki i Pumy, którzy odnajdują Petera. Sue i Reed pozbywają się kamienia. John Jameson wraca do swojej ludzkiej postaci, Kotka delektuje się darami nocy, Vermin poluje spokojnie na szczury, a Connors spędza czas z synem.
Wieczorem MJ chwali męża, iż dokonał czegoś naprawdę dobrego. Jednak Pająk czuje, iż nadal jest coś nie tak. W zupełnie innym miejscu obserwująca małego pająka Madame Web potwierdza jego obawy.
Recenzja
Wydawałoby się, iż to ostatni numer „Feral”, jednak zaskoczył mnie napis: „TO BE CONTINUED”, dzięki czemu żyję w ciekawości, aż do pojawienia się następnego numeru serii. Zacznijmy jednak od początku.
Tak jak w poprzednim numerze, pierwsza strona i szok! Dzięki niebiosom! Toż to rysunki Mediny, jestem uratowany! Może trochę przesadziłem, ale bardzo się cieszę, iż to właśnie on narysował ten odcinek. Wszystko jest tak jak być powinno, chociaż dość dziwny jest dla mnie fakt, że „szpony” Pająka wysuwają się nie z wewnętrznej części nadgarstka, ale jak u Wolverine’a. Czyżby mała pomyłka? Ale co tam, każdy ma prawo do błędów.
Scenariusz ciekawy, zwłaszcza, że jak już mówiłem to nie koniec, chociaż wszystko się wyjaśniło: skąd to promieniowanie, kto za tym stoi i dlaczego ludzie oraz zwierzęta zaczęły się agresywnie zachowywać. Ogólnie numer całkiem „cacy”. 5 pajączków.
Ocena:
Autor: Dengar