Numer: Spider-Gwen: Ghost-Spider #3
Tytuł: Spider-Geddon, Part 3: Better Sorry Than Safe
Wydawnictwo: Marvel Comics 2019
Data wydania: Luty 2019
Scenariusz: Seanan McGuire
Rysunki: Rosi Kämpe
Tusz: Rosi Kämpe
Kolory: Ian Herring
Litery: VC’s Clayton Cowles
Okładka: Bengal
Asystent redaktora: Kathleen Wisneski & Lauren Amaro
Redaktor: Devin Lewis
Redaktor wykonawczy: Nick Lowe
Redaktor naczelny: C.B. Cebulski
Naczelny dyrektor kreatywny: Joe Quesada
Wydawca: Dan Buckley
Producent wykonawczy: Alan Fine
Cena: $3.99
Przedruk PL: Brak

Streszczenie

Mary Jane i Gwen Stacy udają się do redakcji „Daily Bugle”, aby porozmawiać z Betty Brant i Glory Grant. Wmawiają im, że Gwen jest Gwen z ich świata, tą, którą uważali za zaginioną. Obie kobiety nie kupują jednak tego kłamstwa. Po chwili, gdy MJ oznajmia, że też chce dorwać Goblina, dziennikarki dochodzą do wniosku, że mogą zacząć pracę.

Gwen przegląda z nimi zebrane materiały i cały czas myśli o przyjaciołach, którzy właśnie toczą bój z Inheritors. Nagle trafia na zdjęcie magazynu, który wydaje się jej znajomy. Dziewczyna dowiaduje się, że przez brak dowodów nikt nigdy nie przeszukał tego budynku. Po chwili oznajmia, że jest głodna i wyciąga MJ niby na hot dogi. Glory pyta Betty, czy idą za tą dwójką.

Na korytarzu Mary Jane pyta Gwen, co się dzieje, tamta odpowiada, że w jej świecie ten budynek jest dla niej ważny, prosi Rudą, aby jej zaufała. Mary Jane zgadza się na jej plan. Po chwili symbiont pokrywa ciało Gwen, na co Mary reaguje zaskoczeniem – do tej pory nie do końca wierzyła, że rozmawia ze Spider-Woman. Gwen łapie MJ i wyskakuje przez okno. Ich tropem rusza oczywiście duet Brant-Grant.

Mary i Gwen docierają na miejsce i wchodzą do opuszczonego budynku. W środku zauważają napisy na ścianach i podłodze oraz przeróżne wycinki z gazet. Nagle pajęczy zmysł Gwen daje o sobie znać. Spider-Woman łapie MJ i odskakuje, a w miejscu, gdzie stały, coś eksploduje. Okazuje się, że za atak odpowiada Green Goblin! Pouczona przez Rudą, aby nie krzywdzić dziewczyny, Gwen rusza do walki.

Podczas pojedynku Goblin krzyczy, że Spider-Woman nie jest Harrym/Spider-Manem. Zaskoczone Grant i Brant przyglądają się wszystkiemu przez okno. Ostatecznie, widząc Mary Jane, Gwen oznajmia, że potrzebuje pomocy, i traci przytomność w ramionach przyjaciółki, widząc, że Spider-Woman jest nią!

Następnego wieczoru Gwen, Mary i Peter próbują wysłać Spider-Gwen do jej świata. Gwen bierze amulet mający umożliwić bohaterce podróż do innego wymiaru. Używa go, by nakłuć palec dziewczyny. Amulet staje się przez to kluczem do multiwersum, dopasowanym do jej DNA. Przedmiot jest rezultatem badań Gwen nad biokinetyką i tutejszego Harry’ego nad swoimi zdolnościami. Spider-Woman zakłada amulet na szyję i słysząc od Gwen, jak powinien zadziałać, otwiera portal i przez niego przechodzi.

Kontynuacja wydarzeń w Spider-Geddon #5.

Recenzja

Kurczę, mam dość mieszane uczucia nie tyle do tej całej serii, ile do tej konkretnej historii. Trochę się ona nie trzymała kupy i mam wrażenie, że scenarzyści odpowiedzialni za sam Spider-Geddon nie mieli pomysłu na Gwen albo chcieli jej po prostu nie używać i dać szansę zaistnieć innym Pająkom. To, że nagle Spider-Gwen zniknęła i została przeniesiona do innego wymiaru, wydaje się być bez sensu.

Fabularnie komiks mnie niestety nie porwał, wszystkie to jakieś było płytkie, sztuczne i kiepsko napisane. Wizualnie też nie było fajerwerków.

Kurczę, spodziewałem się, że powrót Spider-Gwen na karty komiksów z nowym pseudonimem i nowymi artystami będzie powiewem świeżości, czymś … no fajnym. A tak troszkę zamiast powiewu świeżości czuję lekki swąd mułu rzecznego. No nie wyszło im to, przykro mi. Ale liczę na to, że kolejny numer będzie lepszy.

Ocena:

Autor: Dengar