Friendly Neighborhood Spider-Man #8
Numer: Friendly Neighborhood Spider-Man #8
Tytuł: Jumping the Tracks: Part One
Wydawnictwo: Marvel Comics 2006
Data wydania: Lipiec 2006
Scenariusz: Peter David
Rysunki: Mike Wieringo
Tusz: Karl Kesel
Kolory: Paul Mounts
Litery: Cory Petit
Okładka: Mike Wieringo
Redaktor: Joe Quesada
Cena: $2.99
Przedruk PL: Brak
Streszczenie
Młody Peter, wracając do domu, zastanawia się nad powiedzeniem prawdy o sobie swojemu wujostwu – May i Benowi Parkerom. Widzi policję i karetkę otaczającą jego dom. Okazało się, że jego ciocię coś przestraszyło, gdy ta schodziła po schodach. Straciła równowagę i upadła. Później. Peter i Ben odwiedzają grób May. Chłopak mówi wujowi, aby ten nie martwił się o rachunki, bo będą prowadzili biznes razem.
W domu. Peter w kostiumie Spider-Mana wyjawia swoją tajemnice Benowi. Spider-Man chce, aby wuj był jego agentem, a on będzie zarabiał pieniądze poprzez bycie zapaśnikiem i gwiazdą telewizyjną. Spidey wynegocjował 15% udziału w zyskach dla wuja. Zima. Ben odbiera masę listów od fanów. Peter nie chce, aby jego wuj zajmował się tym w weekend. Długo rozmawiają. Ben zauważa, że Peter się zmienił i uważa, że źle wykorzystuje swoje moce. Chłopak wyjawia wujowi, że znalazł lepszego agenta, z którym zgodził się współpracować, po czym żegna się i wyprowadza.
Później. Ben próbuje dodzwonić się do Petera, jednak nie udaje mu się. Widzi Petera jedynie na dużym ekranie w kinie podczas seansu filmu „Spide”-Man 4″. Wracając do domu Ben mówi do siebie, że chciałby, aby May mogła zobaczyć to co stało się z Peterem. Zdziwiony patrzy na swój dom, który okazuje się być doszczętnie spalony. Prosi o pomoc przejeżdżających policjantów, którzy tłumaczą mu, że dom należał do May Parker, wdowy. Policjanci tłumaczą Benowi, że on nie może być tym Parkerem, gdyż jeden z nich sam widział dawno temu ciało zastrzelonego przez bandytę Bena Parkera.
Ben udaje się na cmentarz, gdzie widzi swój grób. Pojawia się Hobgoblin z 2211 roku i zabiera go na spotkanie ze Spider-Manem z tego wymiaru. Iron Spider rozmawia z Jarvisem przez telefon, o tym kogo widziała May. Po chwili Spidey dostrzega on swojego wuja między ludźmi. Obaj zostają zaatakowani przez Hobgoblina z przyszłości, który spotkał i wyeliminował już wielu Spider-Manów.
Recenzja
Friendly Neighborhood Spider-Man #8 to nic innego jak wyjaśnienie pojawienia się Bena Parkera w FNSM #7.
Kim on jest? Tu zaczyna się zabawa z alternatywnymi rzeczywistościami, gdzie zamiast Bena zginęła May. Co ciekawe May zginęła w zupełnie inny sposób niż Ben, przez co Peter nie wziął na siebie winy i stał się gwiazdą filmową. No i dzięki Hobgoblinowi z 2211 roku Ben przeniósł się do rzeczywistości naszego Spider-Mana. Ogólnie rzecz biorąc, to bardzo fajny pomysł. Swoją drogą o wiele lepszy niż zmartwychwstanie Bena, bo mało kto lubi zmartwychwstania w komiksach ze Spider-Manem. Cały komiks jest wytłumaczeniem pojawienia się Bena i jedynie na końcu mamy zapowiedź walki między Spider-Manem, a Hobgoblinem z przyszłości.
Do rysowania serii Friendly Neighborhood Spider-Man powrócił Mike Wieringo, co mi bardzo odpowiada, bo odnoszę wrażenie, że Wieringo rysuje lepiej niż Cruz.
Podsumowując. Numer ósmy jest lepszy niż siódmy. Daje plus za sposób w jaki pojawił się wujek Ben i za wizje alternatywnego świata, w którym Spidey jest gwiazdą. Do minusów mogę zaliczyć zanik scen z walką, co prawda są, jednak to tylko jedna strona. Tak więc moja ostateczna ocena to 4,5 pajączka.
Ocena:
Autor: Spider-Nik