Spider-Man: New Animated Series – 1×07 – Head Over Heels
Serial: Spider-Man: The New Animated Series
Sezon: 1
Odcinek: 07
Tytu: Head Over Heels
Produkcja: Mainframe Entertainment
Data emisji USA: 25 lipiec 2003
Data emisji PL: 2003
Czas trwania: 22 minuty
Stacja TV: MTV
Stacja TV (PL): AXN
Scenariusz: Tracey Forbes
Producent: Morgan Gendel, Audu Paden, Brian Michael Bendis
Reyseria: Brandon Vietti
Streszczenie
W przerwie zajęć Spider-Man zatrzymuje bandytę, po czym wraca na uczelnie. Od kolegi, Maxa Dillona dowiaduje sie, że ma pracować w grupie na laboratorium z Christiną, gadatliwą i nieco ekscentryczną dziewczyną. Parker przychodzi do jej pokoju w akademiku, by porozmawiać o wspólnym eksperymencie na zaliczenie. Christina pokazuje mu album ze zdjęciami Spider-Mana, którego jest wielką fanką. Potem wyciąga ESP Crown, swój wynalazek, który w jej opinii potrafi czytać ludzkie myśli. Podczas testowania urządzenia na Peterze dochodzi do spięcia i mózg Christiny zostaje porażony sporą dawką elektryczności. Parker wyciąga wtyczkę z kontaktu, po czym ściąga „koronę” z głowy dziewczyny. Nieco oszołomiona Christina wydaje się być cała i zdrowa. Peter wychodzi z jej pokoju. Christina zaczyna słyszeć w głowie głos Spider-Mana. Otwiera album, z którego zaczyna przemawiać do niej jej idol. Wszystko wskazuje na to, że nieudany eksperyment nie pozostał obojętny na zdrowie psychiczne dziewczyny – zaburzył jej rzeczywistość i teraz Christina wierzy, że musi słuchać swojego idola, jeśli chce by byli razem na wieki.
Na kampusie Peter przysiada się do Mary Jane. Dziewczyna sugeruje, że powinni się częściej spotykać, by lepiej się poznać. Mówi, że jest zdeterminowana, by poznać jego wnętrze. Christina wraca do pokoju. Pyta idola, co ma robić. Na początek wyimaginowany Spider-Man mówi, by zrobiła coś, co ściągnie jego uwagę.
Po zajęciach Peter przechadza się z Harrym po mieście, dyskutując o Mary Jane. Osborn radzi mu, by po prostu wyznał, co do niej czuje, a skoro ma problemy z zajrzeniem do swojego wnętrza to niech zapisuje sobie wcześniej na kartce, co chciałby jej powiedzieć. Po tym jak Harry odjeżdża taksówką pajęczy zmysł Petera odzywa się. W oddali dostrzega stojącą na krawędzi dachu Christinę. Dziewczyna skacze, wierząc, że Spider-Man przyjdzie jej na ratunek. Rzeczywiście superbohater zjawia się i bezpiecznie sprowadza ją na ziemię. Christina zaczyna go przytulać i krzyczeć, że są dla siebie stworzeni. Kiedy Peter dowiaduje się, że dziewczyna celowo skoczyła, by przyciągnąć jego uwagę, gani ją za narażanie życia swojego i innych. Zdenerwowany opuszcza jej towarzystwo.
Na kampusie Christina przeprasza „albumowego” Spider-Mana za swoje zachowanie. Ten radzi jej, by dobrze się zastanowiła, co ma teraz zrobić, by go znaleźć. Peter bierze sobie do serca rady Osborna i podczas wykonywania czynności superbohatera zapisuje sobie, co chciałby powiedzieć Mary Jane. Żałuje, że nie może wyznać jej najważniejszego – tego, że jest Spider-Manem. Christina widzi w wiadomościach materiał filmowy o Spider-Manie nakręcony przez Petera Parkera. Pyta właściciela stoiska z podręcznikami, pana Muanga, gdzie może znaleźć Parkera. Ten odpowiada, by spytała o to Harry’ego Osborna. W bibliotece Peter i MJ wymieniają się karteczkami o sobie. Dziewczyna zwierzyła się, że chowała się w szafie, gdy jej rodzice kłócili się, zaś Peter wyznał jej, że jest… uczulony na ryby. MJ żali się potem Harry’emu z jego braku powagi. Ich rozmowę podsłuchuje Christina, która dowiaduje się przy okazji, że Mary Jane łączy coś ze Spider-Manem. Albumowy idol mówi jej, że wie teraz co zrobić, by zdobyć jego serce – musi wyeliminować Mary Jane. Podczas, gdy Peter przebywa w siedzibie Empire 1, omawiając z Indy najnowszy materiał filmowy o Spider-Manie, Mary Jane zostaje porwana przez Christinę.
Wieczór. Peter z bombonierką pod ramieniem idzie w kierunku domu Mary Jane, gdy nagle odzywa się jego pajęczy zmysł. Christina, grożąc porwanej bronią na kwas, wiezie ją na szczyt budynku, gdzie młode pary biorą ślub. Spider-Man też tam dociera i stara się przemówić chorej psychicznie dziewczynie do rozsądku, mówiąc, że jej wynalazek wypaczył jej umysł. Christina każe mu się nim przebadać, by poznać jego skrywane głęboko uczucia. Po eksperymencie oznajmia, że poznała tożsamość Spider-Mana. Zaraz potem Mary uderza ją w twarz, lecz Christina dogania ją i wsiada z nią do windy. Spider-Man musi nie tylko „wykraść” Mary Jane, ale pomóc także pasażerom sąsiednich wind, które uszkadza swoją bronią Christina. Daje radę sprostać obu wyzwaniom, lecz Christina nie zamierza „oddawać” ukochanego innej kobiecie i przez przypadek rozpuszcza sieć podtrzymującą kabinę windy, w której się znajduje. Kabina błyskawicznie opada i roztrzaskuje się o ziemię.
Po przyjeździe odpowiednich służb Christina z urazem kręgosłupa zostaje zabrana przez karetkę. Wcześniej krzyczy, że zna tożsamość Spider-Mana i wyjawia, że jest nim… Muang, jednak nikt z obecnych, w tym Mary Jane, nie wierzy w tą rewelacje. Rozbawiony Spider-Man też jej nie potwierdza. Następnego dnia Mary, aby rozwiać wszelkie wątpliwości, ogląda nadgarstek pana Muanga. Przeprasza też Petera, że wymuszała na nim zdradzanie swoich uczuć. Parker przeprasza za wygłup o rybie, po czym oznajmia, że ma swoje sekrety, którymi póki co nie może dzielić się z nikim. Oboje uzgadniają, że pozostaną dobrymi przyjaciółmi.
Recenzja
W porównaniu z poprzednimi odcinkami ten epizod należy do najsłabszych. Nie spełnił moich oczekiwań, jakie miałem po seansie Tight Squeeze ani też nie wciągnęła mnie jego fabuła, której głównym wątkiem jest chorobliwa miłość Christiny, wielkiej fanki Spider-Mana, do swojego idola.
W większości scen Christina jest postacią mocno irytującą. Może nie tyle przez swoje zachowanie, co przez głos, który drażnił mój narząd słuchowy. I wcale nie chodzi nawet o grę aktorską, co raczej o barwę tegoż głosu. Zresztą powiedzmy sobie szczerze, po tym serialu, w którym położono duży nacisk na efekty wizualne, spodziewano się, że przeciwnikami Spider-Mana będą wysokiej klasy super-złoczyńcy, a nie zwykła dziewczyna – fanka, która utraciła zdrowy rozsądek. Widać więc, że zarzut wobec tego serialu o słaby dobór wrogów nie był bezpodstawny. A wątek Christiny mógłby być ewentualnie wątkiem pobocznym w jakimś innym odcinku.
Zmarnowano też potencjał wynikający z zakończeniu poprzedniego odcinka. Jestem świadom tego, że poszczególne epizody tego serialu za bardzo nie miały powiązań między sobą, czego dowodem jest to, że początkowo wyemitowano je niezgodnie z kolejnością wydarzeń i mało kto to dostrzegł. Niemniej jednak można było znacznie lepiej rozwinąć relacje Petera i Mary Jane, po tym jak rudowłosa dostrzegła Parkera całującego się z Indy. Tak się jednak nie stało i co gorsza MJ zamiast podjąć jakąś sensowną walkę o jego względy to rozpoczęła inicjatywę mogącą tylko zniechęcić go do swojej osoby. Dobrze, że na samym końcu to zrozumiała.
Odcinek ma jakieś pomniejsze zalety – kilka fajnych tekstów na przykład wyznanie Petera o uczuleniu na ryby i kilka przyzwoitych wizualnie scen jak zatrzymanie spadającej windy siłą własnych mięśni przez Spider-Mana. Dodatkowo pierwszy chronologiczny występ Maxa Dillona, który w kolejnym odcinku przejdzie transformację, stając się Electro. To jednak zbyt mało, by uratować ten od epizod od słabej oceny. 2,5 pajączka.
Ocena:
Autor: Dawidos